Kierowcy regularnie zastawiają zatoczkę autobusową na przystanku przy ulicy Narutowicza. Co zaskakujące, najczęściej są to rodzice odbierający swoje dzieci ze szkoły. W efekcie autobus szkolny nie ma możliwości prawidłowego zatrzymania się i zmuszony jest stawać na ulicy.
Na problem zwróciła uwagę radna Karolina Romańska. Zwraca uwagę, że przepisy jednoznacznie zabraniają parkowania w zatoczkach autobusowych, a mimo to kierowcy ignorują ten zakaz.
Przystanek autobusowy przy ulicy Narutowicza działa od niedawna. Kilka razy dziennie zatrzymuje się tam autobus linii nr 9, dowożący i odwożący dzieci do szkoły. Niestety, nieprawidłowo zaparkowane pojazdy utrudniają jego zatrzymywanie się.
Przypominamy, że na przystankach obowiązuje bezwzględny zakaz zatrzymywania i postoju pojazdów. Zgodnie z art. 49 ust. 1 pkt 9 Kodeksu drogowego, w odległości mniejszej niż 15 metrów od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, a w przypadku przystanku z zatoką – na całej jej długości, nie wolno zatrzymywać pojazdów.
Apelujemy do kierowców o przestrzeganie przepisów i nieutrudnianie pracy kierowcom autobusów oraz bezpieczeństwa pasażerów.