Gabriela Flis-Niśkiewicz z początkiem września objęła obowiązki Sekretarza Miasta Świnoujście. Do tej pory była naczelnikiem Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej. Teraz do jej zadań należy m.in. organizacja pracy prezydenta miasta oraz koordynowanie współpracy prezydenta z Radą Miasta Świnoujście i urzędem, a także zapewnienie właściwej organizacji pracy urzędu.
– Większość mieszkańców zna ją bardzo dobrze. Najkrócej jakbym mogła opisać panią Gabrielę, to empatia, wrażliwość, doświadczenie i szeroka wiedza. Przyszła do pracy w urzędzie z chwilą zmian w administracji samorządowej w 1999 r. Zbudowała od podstaw Wydział Zdrowia i Polityki Społecznej. Była zaangażowana w większość reform społecznych, które były realizowane ze szczebla krajowego oraz samorządowego – mówi Joanna Agatowska, Prezydent Miasta Świnoujście.
Gabriela Flis-Niśkiewicz po ukończeniu studiów prawniczych, w roku 1999 rozpoczęła pracę w Urzędzie Miasta Świnoujście na stanowisku inspektora w powstającym Wydziałem Zdrowia i Pomocy Społecznej, a później została jego naczelnikiem.
Przez 25 lat aktywnie uczestniczyła w budowaniu struktur w obszarze polityki społecznej i ochrony zdrowia. Nadzorowała ważne zmiany związane z przekształcaniem zakładów pracy w nowe formy organizacyjno-prawne, takie jak Szpital Miejski i Zakład Opieki Długoterminowej.
Ma doświadczenie w budowaniu zespołów, strategii działań, przewodniczyła zespołom analizujących i kreującym nowe zadania w mieście, m.in. zespołowi ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie, zespołowi ds. strategii rozwiązywania problemów społecznych.
Jest dumna z tego, że w czasie jej pracy w urzędzie powstało wiele jednostek pomocowych dla mieszkańców w tym CZP, DDP, SOWOPR. Ma również doświadczenie w nadzorze nad ważnymi dla mieszkańców jednostkami: MOPR-em, WPOW, żłobkiem, szpitalem i ZOD-em.
W trakcie pracy w Urzędzie Miasta Świnoujście systematycznie podnosiła swoje kwalifikacje na wielu kursach, ukończyła również studia podyplomowe w zakresie zarządzania w ochronie zdrowia.
Prywatnie jest dumną mamą 23-letniej Uli, która po mamie odziedziczyła zacięcie do aktywności społecznej.