Nie będzie elektrycznych autobusów w Świnoujściu. Firma z którą miejska spółka komunikacyjna podpisała umowę w zeszłym roku na dostawę czterech pojazdów, nie wywiązała się z umowy.
Podczas ostatniej sesji rady mówił o tym Janusz Żmurkiewicz, prezydent miasta, tłumacząc, że wybór właśnie tego kontrahenta był konieczny ze względu na transparentne warunki przetargowe.
Firma w listopadzie miała poinformować, że nie wywiąże się z umowy w terminie. Zaproponowała, że pojazdy dostarczy w 2024 roku.
Świnoujski magistrat nie mógł się na to zgodzić, ponieważ otrzymał dofinansowanie na zakup elektryków z warunkiem rozliczenia ich do końca roku.
Pieniądze trzeba było oddać. W tej chwili trwa postępowanie o odszkodowanie za niewywiązanie się z umowy.
Krótkie autobusy elektryczne PILEA zasilane prądem miały jeździć w Świnoujściu w dzielnicy nadmorskiej, gdzie jest wąsko a większość ulic jest jednokierunkowa.
W dniu 28.02.2023r zawarta została umowa pomiędzy Komunikacją Autobusową Sp. z o.o. a ARP E-VEHICLES Sp. z o.o. na dostawę 4 autobusów z napędem elektrycznym marki PILEA typ RFS 0860 o długości 8,60 m. Koszt 1 autobusu – 1,86 mln zł netto, koszt 4 autobusów – 7,44 mln zł netto. Dofinansowanie z PROGRAMU OPERACYJNEGO INFRASTRUKTURA I ŚRODOWISKO 2014-2020 w ramach projektu pn. „Zakup zeroemisyjnych autobusów na potrzeby transportu miejskiego w Świnoujściu” – w wysokości 5,1 mln zł.
fred temu
3 marca 2024 na 11:28
w rzeczywistości nie wiadomo kto jest głupszy, jakby koniec roku oznaczał koniec świata. Przykre że takim urzędnikom dajemy władzę!!!
ܨܜܒܓܧܟܠ temu
2 marca 2024 na 14:41
I dobrze, bo jeszcze ludzie by w tym elektryku spłonęli.