Takich Walentynek jeszcze w Świnoujściu nie było. Kilkadziesiąt par ze Świnoujścia skorzystało z tajemniczego zaproszenie Kupidyna – niespodzianka okazała się prawdziwym strzałem w dziesiątkę!
Wydarzenie zaanonsował film z tajemniczym Kupidynem, który odwiedził Świnoujście. Warto dodać, że relacje z Bożkiem Miłości, który przechadza się po mieście i zapowiadał w języku kupidyńskim niespodziankę obejrzało blisko 20 000 osób!
Gdy w umówionym terminie na Placu Wolności pojawiało się kilkadziesiąt par podjechały autobusy, które zabrały zakochanych w tajemniczą podróż! Ta zakończyła się w Hotelu Hamilton, w którym na mieszkańców czekała muzyka na żywo, słodki poczęstunek i różne niespodzianki. Uczestnicy nie kryli zaskoczenia finałem niespodzianki.
Takie imprezy w naszym mieście powinny odbywać się cyklicznie – mówiła Pani Aldona, która na walentynkowy wieczór zabrała swojego… pieska. Młoda Para – Piotr i Magda – żałowali, że na niespodziankę nie zdążyli przyjechać ich znajomi. – Nikt kto z nami jechał autobusem nie spodziewała się takiego pięknego finału imprezy. Pan Adamowi, który na wieczór wybrał się ze swoją ukochana małżonką, z którą jest już prawie 40 lat – nie krył radości z wygranej w konkursie nagrody. – To druga w moim życiu. Pierwsza to 10 zł w totolotka.
Świnoujście potrzebuje zmian – także w strefie społecznej i kulturalnej – mówi Joanna Agatowska, liderka „Wspólnych Wysp”, która zorganizowała wydarzenie – Przy współpracy z lokalnymi przedsiębiorcami i społecznikami oraz mocnym wsparciu samorządu nasze miasto może tętnić prawdziwym , kulturalnym i rozrywkowym życiem przez cały rok- dodaje. Podkreśla, że oferta powinna być skierowana do każdej grupy wiekowej i zapowiada kolejna niespodziankę – tym razem dedykowaną młodzieży. I to za kilkanaście dni.