„Praca funkcjonariuszy służby więziennej jest często niedoceniana, a to są ludzie, bez których Polska nie byłaby tak bezpiecznym krajem jak jest, a jesteśmy dzisiaj, według statystyk, jednym z najbezpieczniejszych krajów w Europie” – powiedział w poniedziałek w Stargardzie (Zachodniopomorskie) minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Prokurator generalny wizytował Oddział Zewnętrzny w Stargardzie Aresztu Śledczego w Szczecinie.
Dodał, że cała praca organów ścigania, prokuratury, sądów „nie miałaby sensu” w walce z przestępczością, gdyby nie funkcjonariusze, którzy „biorą na siebie ogromny ciężar egzekwowania odpowiedzialności karnej w postaci kar zwykle dla tych najgroźniejszych przestępców”.
„Naszym celem jest to, aby ta praca przebiegała w jak najlepszych, jak najbardziej komfortowych dla funkcjonariuszy i bezpiecznych warunkach” – mówił Ziobro.
Zaznaczył, że od czasu, gdy pełni funkcję ministra sprawiedliwości, zostały uruchomione „po raz pierwszy w historii dwa wielkie programy modernizacji” polskiej służby więziennej.
Jak mówił, również w Stargardzie powstały dwa nowe pawilony i hala produkcyjna, a także szkoła, w której więźniowie uczą się – często pierwszej – pracy „i po wyjściu na wolność mają szansę uczciwie zarabiać na życie” i respektować zasady życia społecznego.
„To pokazuje, jak ważną rolę mogą pełnić też funkcjonariusze służby więziennej, którzy nie tylko gwarantują bezpieczeństwo, ale przy okazji uczą” – dodał Ziobro.
Podkreślił, że osadzeni również zarabiają, wykonując pracę. „Kompletnie zmieniliśmy filozofię myślenia o zakładzie karnym, o służbie więziennej” – mówił, wskazując, że obecnie pracuje 96 proc. osadzonych, którzy mogą wykonywać pracę.(PAP)
emb/ ok/
Kris temu
3 października 2023 na 10:36
Filozof myślenia. He he