Do pasa nadmorskiego z południa i centrum kraju dojedziemy w województwie zachodniopomorskim drogą ekspresową S3 i DK11, a w województwie pomorskim autostradą A1 i drogą S7. Ruch po pasie nadmorskim rozprowadza droga krajowa nr 6, która jest już na około połowy swojej długości drogą ekspresową. Trasy te w pasie nadmorskim cechują się znaczną sezonowością ruchu.
Na S3 w rejonie Goleniowa pomiar z ostatniej soboty pokazał 65 tysięcy pojazdów na dobę, podczas gdy w okresie jesienno-zimowym ruch waha się w przedziale 25-30 tys. pojazdów. Podobne wzrosty natężeń ruchu wyglądają na autostradzie A1 na południe od Gdańska, gdzie wyniki pomiarów ze stacji ciągłego pomiaru ruchu z ubiegłego roku wykazywały ruch poza sezonem rzędu 20-30 tys. pojazdów na dobę, a w weekendy wakacyjne 46 tys. pojazdów. Oznacza to, że podczas wakacji na tych drogach jest nawet ponad dwukrotnie więcej pojazdów niż poza sezonem.
Wielu kierowców wybiera podróż trasą szybkiego ruchu, nawet jeżeli mają nadłożyć drogi. Dlatego bardzo ważna dla odciążenia dróg prowadzących do pasa nadmorskiego będzie powstanie całej drogi ekspresowej S11, która przejmie znaczącą część ruchu z Wielkopolski, Dolnego i Górnego Śląska nad morze.