WIADOMOŚCI

Sprawa ul. Ku Morzu głośna już w całej Polsce. Co dalej premierze Jarosławie Kaczyński?

Opublikowano

w dniu

Trwa walka mieszkańców Świnoujścia o zniesienie absurdalnej blokady ul. Ku Morzu wprowadzonej przed ponad trzema miesiącami decyzją wojewody. Ponieważ obietnica złożona przez Jarosława Kaczyńskiego nie została spełniona – trwają przygotowania do kolejnych działań. Sprawą udało się zainteresować czołowe media w kraju. W ostatni weekend – m.in. TVN 24.

Przypomnijmy, że od ponad trzech miesięcy dojazd lądowy do Fortu Gerharda, latarni morskiej, szlaku fortecznego i falochronu centralnego jest niemożliwy. Do plaży na Warszowie również nie dojedziemy ani nie dojdziemy ulicą Ku Morzu. Pomimo obietnicy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego złożonej podczas ceremonii otwarcia tunelu w tej kwestii nic się nie zmieniło

W jednym z licznych artykułów, które ukazały się na ten temat Gazeta Wyborcza napisała wprost – „PiS oszukuje nawet Kaczyńskiego”. Red. Jolanta Kowalewska wskazała, że komunikat z biura prasowego wojewody o tym, że zmiany w strefie to realizacja obietnicy J. Kaczyńskiego to manipulacja.

– To był jeden z ważniejszych materiałów prasowych w ostatnim czasie. Premier Kaczyński powinien na chwilę zapomnieć o swojej niechęci do Gazety Wyborczej i to przeczytać – komentują protestujący.

Co do tej pory udało się jednak wywalczyć w sprawie „zony” przy gazoporcie? Mieszkańcypo trzech miesiącach bardzo intensywnych działań (protesty, blokady dróg, petycje do premiera, spotkania z posłami, członkami sejmowych komisji) wymogli na decydentach niewielką zmianę w „strefie”. Jest ona kluczowa dla bezpieczeństwa rowerzystów, których – wskutek szkodliwych decyzji – pozbawiono możliwości dotarcia do trasy rowerowej R10. Dzięki udostępnieniu przejazdu przez wiadukt nie będą zmuszeni jeździć ul. Barlickiego i dalej S3 obok rozpędzonych tirów.

W zasadzie ta zmiana była w interesie wszystkich osób decyzyjnych. Gdyby doszło do tragedii przy ul. Barlickiego padłoby pytanie: kto zepchnął ruch rowerowy na tą „drogę samobójców”? Niewielka zmiana w strefie jest, ale należy też pamiętać, że bezpośredni zjazd do trasy R10 znajduje się dalej, nadal w zamkniętej strefie. Poza tym absolutnie nie zgadzamy się na dalsze blokowanie drogi; do plaży, fortu, latarni, szlaku fortecznego, falochronu. Obietnica nie została dotrzymana. Ciekawi jesteśmy, co powiedziałby na takie załatwienie sprawy przez przedstawicieli rządu w regionie sam Jarosław Kaczyński, zwłaszcza w kontekście kampanii wyborczej. Zresztą, postaramy się, żeby znów było o nas głośno… – mówi Renata Koch-Trochimowicz.

Tomasz Maślanka dodaje, że działania protestujący będą prowadzić do skutku. Jednymi z wielu metod jest nagłaśnianie sprawy przez media. W ostatnią sobotę kilkakrotnie mogliśmy oglądać relacje oraz rozmowy z protestującymi na antenie TVN 24.

– TVN 24, Polsat, RMF FM, Onet, Gazeta Wyborcza, Wirtualna Polska, oczywiście media wojewódzkie i zawsze relacjonujące nasze działania media lokalne jak Wyspiarz niebieski, iswinoujsie.pl, świnoujskie.info… Wszystkim tym i innym mediom, które nas wspierają i informują o naszej sytuacji – dziękujemy. Nasz przekaz jest prosty: otwarta ul. Ku Morzu, a nie żadne półśrodki, zakopcona droga w innym rejonie wyspy. W ogóle ignorowany jest problem lądowego dojazdu do zabytków, które są przecież wizytówkami naszego miasta i całego województwa. Chcemy odzyskać to, co nam się należy i do tego będziemy dążyć wieloma sposobami – mówi Tomasz Maślanka.    

Michał Koniecko

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Najczęściej czytane

Exit mobile version