Los poparzonego olejem Kuby poruszył serca wielu ludzi. Rodzina chłopca w internecie ogłosiła zbiórkę na specjalistyczne opatrunki, przyszłą rehabilitację oraz specjalistyczne leczenie.
13-letni chłopiec został poparzony na plaży w Świnoujściu, gdy przewróciło się na niego stoisko gastronomiczne z gorącym olejem.
Chłopca nie trzeba było wprowadzić w stan śpiączki farmakologicznej. Był cały czas przytomny. Z pewnością ból i rany po poparzeniu były dla tak młodego człowieka nie do zniesienia.
Na portalu zrzutka ogłoszono zbiórkę. 200 tys. złotych zebrano w zaledwie 3 dni.
Według rodziny po powrocie do domu pieniądze pomogą zagwarantować Kubie niezwykle ważne opatrunki silikonowe, które zmniejszą wielkość blizn i poprawią ich koloryt. Do tego chłopca czekają wielokrotne konsultacje lekarskie, terapie i rehabilitacje.
– Niestety proces gojenia trwa bardzo długo, a jesteśmy dopiero na początku tej drogi. Dziś wiemy, że Kubuś będzie musiał mieć zapewnioną specjalistyczną, a tym samym bardzo kosztowną rehabilitację. Kubuś będzie musiał odwiedzać regularnie szpitale, ośrodki rehabilitacyjne, jeździć na liczne konsultacje i niestety operacje – tłumaczy rodzina.