Połącz się z nami
„uznamska

Materiał partnera

Barometr Flotowy 2023: wynajem długoterminowy coraz popularniejszy w polskich firmach

Opublikowano

w dniu

Wynajem długoterminowy jako sposób finansowania nowych aut w firmach, dogania w popularności leasing i zakup ze środków własnychwynika z najnowszej edycjiBarometru Flotowego”, autorstwa Arval Mobility Observatory. Ponad 70 proc. przedsiębiorców planuje powiększenie floty o modele z napędem alternatywnym.

Z opublikowanego we wtorek „Barometru Flotowego”, tworzonego przez Arval Mobility Observatory na podstawie badań przeprowadzonych w 25 krajach świata, w tym w Polsce, wynika, że już 29% polskich firm korzysta z wynajmu długoterminowego. To o 3 pkt. proc. mniej niż leasing (32 proc.). 30 proc. firm kupuje auta za gotówkę, zaś tylko 5 proc. przedsiębiorstw finansuje zakup nowych samochodów z kredytu.

Robert Antczak, dyrektor generalny Arval Service Lease Polska zauważył podczas prezentacji raportu, że wyłania się z niego wzrost optymizmu polskich firm w perspektywie trzech lat.

„Niemal jedna trzecia (30 proc.) ankietowanych polskich firm deklaruje możliwość powiększenia flot samochodowych w tym okresie. Utrzymać flotę na dotychczasowym poziomie chce 61 proc. firm, zaś zmniejszenie liczby użytkowanych pojazdów planuje tylko 7 proc. badanych” – podał.

Jak zauważył, pomimo symptomów spowolnienia gospodarczego i niepewności, polscy przedsiębiorcy są znacznie większymi optymistami niż firmy z innych krajów Europy, gdzie takie plany ma mniej niż jedna czwarta badanych (23 proc.).

Podał, że najważniejszym powodem zwiększenia floty, wskazanym przez 80 proc. ankietowanych firm, jest planowany rozwój przedsiębiorstwa. „Cieszy taka deklaracja, bo wskazuje na niezwykłą odporność polskiego biznesu i zdolność adaptacji do zmieniających się warunków gospodarczych” – wskazał.

„Fakt, że blisko jedna trzecia firm korzysta z wynajmu długoterminowego, jako formy finansowania i pozyskania nowych samochodów, nie dziwi w okresie rynkowej niepewności. Wynajem zwykle jest odporny na zmiany stóp procentowych i zapewnia stałe koszty obsługi samochodu przez cały okres trwania kontraktu” – wyjaśnił Robert Antczak.

Z Barometru wynika ponadto, że rośnie również znaczenie aut z napędami alternatywnymi. Już 71 proc. firm w Polsce chce korzystać ze zelektryfikowanych aut osobowych, czyli z napędem hybrydowym lub elektrycznym. Wynik dla Europy sięga 77 proc. 

Według autorów raportu to duży skok w porównaniu do ubiegłorocznego badania, gdzie taki zamiar deklarowało 54 proc. badanych. Z elektrycznych samochodów korzysta obecnie 16 proc. respondentów z Polski. Całkowity udział samochodów elektrycznych, zarówno osobowych, jak i użytkowych, w polskich flotach w okresie najbliższych trzech lat ma wynieść 4 proc. – szacują twórcy opracowania.

Radosław Kitala, Consulting & Arval Mobility Observatory Manager w Arval Service Lease Polska podał, że ankietowani wciąż dostrzegają bariery dla wprowadzania aut elektrycznych do flot. „Największa z nich to wysoka cena, wskazywana przez 41 proc. respondentów. Pomimo funkcjonującego programu >>Mój elektryk<<, który może obniżyć cenę zakupu lub wynajmu pojazdu osobowego o 27 000 zł, a dostawczego nawet o 70 000 zł” – zaznaczył.

Z raportu wynika, że na drugim miejscu wśród barier dla rozwoju elektromobilności firmy wskazują niewystarczającą infrastrukturę do ładowania elektryków. „37 proc. badanych wskazuje to na równi z brakiem możliwości ładowania aut w domu. Ponad 1/3 firm deklarowała, że w związku z problemem niewystarczającej infrastruktury rozważa zainstalowanie ładowarki u siebie w firmie. Zaledwie 4 proc. firm ma już własny punkt ładowania” – podał Radosław Kitala.

Zauważył, że przesiadkę na elektryki napędzają również użytkownicy samochodów dostawczych. „Ponad połowa z nich deklaruje, że głównym powodem jest potrzeba obniżenia kosztów transportu. Obecnie to w większości firmy logistyczne i kurierskie, a dla nich samochód jest podstawowym narzędziem pracy i każde obniżenie kosztów w tym zakresie przekłada się na skokowy wzrost rentowności” – wyjaśnił ekspert. Dodał, że pozostałe sektory dopiero zaczynają dostrzegać tę opłacalność.

Z raportu wynika również, że polskie firmy coraz częściej dostrzegają też potrzebę zapewnienia pracownikom innych form mobilności niż tylko samochód służbowy, przypisany na stałe do konkretnej osoby, np. rowerów czy skuterów. „Obecnie mniej niż połowa przedsiębiorstw w naszym kraju wdrożyła choć jedno takie rozwiązanie (średnia w UE wynosi 72 proc.), ale zainteresowanie alternatywami deklaruje 3 na 4 ankietowanych, którzy zamierzają wdrożyć takie rozwiązanie w ciągu trzech lat” – wskazał Rafał Tarnacki, Product & Innovations Manager w Arval Service Lease Polska.

„Wśród już wdrożonych rozwiązań w Polsce dominują rowery firmowe i inne jednoślady, które udostępnia pracownikom 12 proc. respondentów. Jedna czwarta firm chce niebawem uruchomić firmowy car sharing, który jest niezwykle efektywną i łatwą w utrzymaniu formą zapewnienia mobilności bardzo dużej grupie pracowników” – dodał.

Według ekspertów w ostatniej edycji Barometru Flotowego Polskę wyróżnia także wyraźnie większe wykorzystanie narzędzi do monitorowania stanu i położenia pojazdów. „Przetwarzanie danych z samochodów potwierdza 52 proc. ankietowanych polskich firm (wobec 44 proc. w UE). Najważniejszym powodem, wskazanym przez 37 proc. firm, dla którego wykorzystują rozwiązania telematyczne, jest nadzór nad lokalizacją i bezpieczeństwem pojazdów oraz poprawa zachowania i bezpieczeństwa kierowców.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

 

Czytaj dalej
Kliknij, aby skomentować

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Materiał partnera

Bidony reklamowe — idealny gadżet dla aktywnych klientów i pracowników

Opublikowano

w dniu

Bidony reklamowe są coraz popularniejszym gadżetem promocyjnym, szczególnie wśród firm chcących trafić do aktywnych klientów oraz motywować pracowników do zdrowego stylu życia. To nie tylko narzędzie marketingowe, ale także praktyczny przedmiot codziennego użytku, który podkreśla zaangażowanie firmy w promowanie zdrowia i aktywności fizycznej.

Zalety bidonów reklamowych 

Odpowiednio zaprojektowane bidony reklamowe stanowią praktyczny i modny gadżet, który zyskuje coraz większą popularność wśród odbiorców. Przede wszystkim są one funkcjonalne – każdy użytkownik doceni ich wygodę podczas wszelkich aktywności fizycznych. Dzięki możliwości personalizacji, bidony mogą stać się również nośnikiem logotypu marki, co zwiększa jej rozpoznawalność. Co więcej, są ekologiczne i pomagają zredukować zużycie plastikowych butelek jednorazowego użytku.

Dlaczego warto inwestować w bidony reklamowe? 

Inwestycja w bidony reklamowe przynosi wiele korzyści zarówno dla firmy, jak i dla jej klientów czy pracowników. Po pierwsze, jest to skuteczna forma promocji marki – każdorazowe użycie bidonu przypomina o firmie i jej ofercie. Jakie inne formy reklamy mogą dostarczyć takich efektów? Dodatkowo, dzięki swojej trwałości i praktyczności, bidony są często używane przez długi czas, co wydłuża okres ekspozycji na markę.

Jakie trendy panują obecnie na rynku bidonów reklamowych? 

Najnowsze trendy dotyczące designu, materiałów i funkcjonalności bidonów reklamowych przyciągają uwagę szerokiej grupy odbiorców. Na rynku pojawia się coraz więcej modeli wykonanych ze stali nierdzewnej czy szkła borokrzemianowego – materiały te cechują się wysoką jakością oraz estetyką. Popularne stają się także bidony z izolacją termiczną, które utrzymują temperaturę napoju przez wiele godzin. Czy można ignorować takie innowacyjne rozwiązania? Odpowiedź jest oczywista dla tych firm, które pragną być krok przed konkurencją. Warto odwiedzić stronę https://gratisownia.pl/bidony-reklamowe, aby zapoznać się z szerokim wyborem nowoczesnych modeli dostępnych na rynku. Bidony reklamowe to nie tylko praktyczny gadżet, ale również skuteczne narzędzie marketingowe dla każdego biznesu. Inwestując w personalizowane bidony, można skutecznie dotrzeć do swojej grupy docelowej i budować pozytywny wizerunek firmy. Bidon to nie tylko zwykły pojemnik na wodę – to symbol zaangażowania marki w promowanie zdrowego stylu życia oraz troski o środowisko naturalne.

artykuł sponsorowany

Czytaj dalej

Materiał partnera

Jak wybrać idealne drzewka owocowe do małego ogrodu? Kompleksowy przewodnik

Opublikowano

w dniu

Masz mały ogródek, ale marzysz o własnych jabłkach czy gruszkach? Pewnie myślisz, że to niemożliwe… A jednak! Nawet na kilku metrach kwadratowych możesz stworzyć swój mały sad. Wielu moich znajomych było w podobnej sytuacji i teraz zajadają się własnymi owocami.

Pamiętam, jak sąsiad z szeregowca twierdził, że jego „kieszonkowy” ogród to za mało na drzewka. Dziś ma trzy karłowe jabłonie i sam nie może uwierzyć, ile owoców zbiera. W tym poradniku pokażę Ci, jak wybrać odpowiednie drzewka, które nie zajmą połowy trawnika, a i tak dadzą pyszne owoce. Bo nie ma co ukrywać – nic tak nie smakuje jak własnoręcznie zerwane jabłko czy gruszka prosto z drzewa!

Dlaczego warto posadzić drzewka owocowe w małym ogrodzie?

No dobra, ale czy to w ogóle ma sens – sadzić drzewka, gdy ogród jest mały? Sam miałem takie wątpliwości, dopóki nie spróbowałem. Teraz mogę powiedzieć, że to był strzał w dziesiątkę! I to z kilku fajnych powodów:

  • Własne owoce tuż za oknem – wierzcie mi, smak jabłka zerwanego o poranku to zupełnie inna liga niż te kupne.
  • Wcale nie zajmują dużo miejsca – te nowoczesne odmiany karłowe to małe cuda – rosną bardziej w górę niż wszerz, a owoców dają od groma.
  • Robią dobrze środowisku – drzewka to nie tylko owoce, ale też cień w upalne dni, schronienie dla ptaków i uczta dla zapylaczy.
  • Wyglądają obłędnie – szczególnie wiosną, gdy obsypują się kwiatami. Moja żona twierdzi, że to najpiękniejsza pora w naszym ogrodzie.
  • Dają mega satysfakcję – trudno opisać to uczucie, gdy jesz pierwszy owoc ze swojego drzewka.

Mógłbym tak wymieniać jeszcze długo, ale czas przejść do konkretów – jak wybrać takie drzewka, które sprawdzą się w małej przestrzeni?

Na co zwrócić uwagę wybierając drzewka do małego ogrodu?

1. Podkładka – to od niej wszystko zależy!

Jeśli kiedykolwiek kupowałeś drzewko owocowe, sprzedawca pewnie mówił coś o podkładce. Przyznam się, że na początku kompletnie nie rozumiałem, o co chodzi. Dopiero z czasem dotarło do mnie, że to właśnie od niej zależy, czy drzewo urośnie jak topola, czy zostanie karzełkiem.

Dla jabłoni szukaj podkładek:

  • M9 – to takie maluchy, które zatrzymają się na 1,5-2,5 m (nawet mój teść o wzroście 2 metrów może zrywać z nich owoce bez drabiny!)
  • M26 – trochę większe, do 2,5-3 m, ale wciąż bardzo rozsądne do małych ogrodów

W zeszłym roku szukałem odpowiednich drzewek do mojego 3-arowego ogródka i trafiłem na stronę Sadowniczy.pl. Byłem w szoku, ile mają odmian na karłowych podkładkach!

2. Forma korony – sprytne sztuczki na małą przestrzeń

Kiedyś myślałem, że drzewo to drzewo – musi mieć pień i rozłożystą koronę. Ale człowieku, jak się myli! Ogrodnicy wymyślili takie patenty, że aż szczęka opada. W małym ogrodzie możesz wybrać drzewka o nietypowych koronach:

  • Kolumny owocowe – rosną jak tyczki do góry, zajmując ledwie pół metra średnicy! Mój sąsiad ma 4 takie jabłonie na powierzchni, gdzie zmieściłoby się jedno normalne drzewo.
  • Drzewa szpalerowe – to takie drzewka „na płasko” przy ścianie czy płocie. Zero zmarnowanej przestrzeni!
  • Palmety – coś jak wachlarz na płocie. Wyglądają obłędnie i nie zabierają miejsca.
  • Kordony – praktycznie sam pień z małymi odrostami bocznymi. Idealne na granicę działki.

Co ciekawe, te dziwaczne formy często dają więcej owoców niż tradycyjne drzewa! Wszystko dlatego, że słońce dociera do każdego zakątka korony. Sprytne, nie?

3. Samopylne czy nie? Ogrodnicze dylematy

Pamiętam, jak mój teść, stary ogrodnik, zawsze powtarzał: „jedna jabłoń to żadna jabłoń” – bo większość odmian potrzebuje zapylaczy. Ale w małym ogrodzie stawianie dwóch drzew tego samego gatunku to często luksus, na który nie możemy sobie pozwolić.

Co wtedy? Mam kilka sprawdzonych patentów:

  • Sięgnij po odmiany samopylne – takie, które same sobie dają radę. Sporo nowszych odmian jest właśnie takich.
  • Kup drzewko wieloodmianowe – to taki ogrodniczy „kombajn” z kilkoma odmianami na jednym pniu. Mam taką jabłoń z trzema odmianami i jest rewelacyjna.
  • Dogadaj się z sąsiadem – jeśli ma podobne drzewo w odległości do 100 metrów, sprawa załatwiona!
  • Posadź dwa różne drzewa, ale takie, które mogą się wzajemnie zapylać – dwie różne odmiany jabłoni zajmą tyle samo miejsca co jabłoń i grusza.

Brzmi skomplikowanie? Tylko na początku. Jak raz się w tym połapiesz, będzie z górki!

Najlepsze gatunki drzew owocowych do małego ogrodu

Jabłonie – król polskich ogrodów

Jabłonie to wdzięczne drzewa, które świetnie sprawdzają się w małych ogrodach, szczególnie na karłowych podkładkach. Polecane odmiany:

  • Jabłoń 'Delikates’ – niewielkie drzewo, odporne na choroby, smaczne owoce
  • Jabłoń kolumnowa 'Waltz’ – zajmuje minimalną przestrzeń, obficie owocuje
  • Jabłoń 'Chopin’ – kompaktowy wzrost, doskonała na małe działki

Grusze – elegancja i smak

Grusze na karłowych podkładkach również świetnie sprawdzą się w małym ogrodzie:

  • Grusza 'Konferencja’ – samopylna, odporna na mróz, pewne plonowanie
  • Grusza 'Faworytka’ – wcześnie wchodzi w owocowanie, smaczne, soczyste owoce
  • Grusza 'Concorde’ – kompaktowa, dobrze rośnie w pojemnikach

Śliwy – dla miłośników przetworów

Śliwy to drzewa, które naturalnie nie rosną zbyt duże, więc świetnie nadają się do małych ogrodów:

  • Węgierka Zwykła – klasyk, świetny na powidła i do bezpośredniego spożycia
  • Renkloda Ulena – samopylna, odporna na choroby
  • Śliwa 'Amers’ – karłowa, idealna do małych przestrzeni

Czereśnie i wiśnie – dla odważnych

Tradycyjnie czereśnie to duże drzewa, ale nowoczesne odmiany na karłowych podkładkach mogą sprawdzić się nawet w małym ogrodzie:

  • Czereśnia 'Burlat Compact’ – karłowa forma populatnej odmiany
  • Wiśnia 'Łutówka’ – niezbyt duża, samopylna, idealna na przetwory
  • Czereśnia 'Sylvia’ – na podkładce Gisela 5 tworzy niewielkie drzewo

Praktyczne wskazówki dotyczące sadzenia i pielęgnacji

Kiedy sadzić?

Najlepszy czas na sadzenie drzewek owocowych to:

  • Jesień (październik-listopad) – drzewka zdążą się ukorzenić przed zimą
  • Wczesna wiosna (marzec-kwiecień) – zanim rozpocznie się intensywny wzrost

Drzewka z pojemników można sadzić przez cały sezon wegetacyjny, unikając jedynie okresów suszy i upałów.

Jak pielęgnować drzewka w małym ogrodzie?

Drzewka w małym ogrodzie wymagają nieco więcej uwagi, ale wysiłek się opłaci:

  • Regularne cięcie – aby utrzymać kompaktowy kształt i stymulować owocowanie
  • Nawożenie – umiarkowane, ale regularne (wiosna, czasem lato)
  • Ochrona przed chorobami – w małym ogrodzie choroby mogą szybko się rozprzestrzeniać, warto działać profilaktycznie
  • Odpowiednie podlewanie – szczególnie w okresach suszy

Na koniec – kilka słów otuchy dla małych ogrodów

Moja przygoda z drzewkami w małym ogrodzie zaczęła się od jednej jabłoni. Dziś, po kilku latach, mam ich pięć, a do tego dwie śliwy i czereśnię. Wszystko na kilku arach i wciąż zostało miejsce na grilla!

Co jest najważniejsze? Z mojego doświadczenia:

  1. Wybierz dobre podkładki karłowe – to absolutna podstawa
  2. Postaw na sprytne formy – kolumny i szpalery to zbawienie dla małych ogrodów
  3. Wybieraj odmiany samopylne albo wieloodmianowe drzewka
  4. Nie przesadzaj z pielęgnacją – drzewka naprawdę nie są takimi diwami, jak się wydaje

I najważniejsze – lepiej mieć trzy dobrze dobrane drzewka niż osiem upchanych na siłę. Mój znajomy chciał mieć sad jak z folderów i posadził 15 drzew na małej działce. Po trzech latach musiał połowę wykopać, bo rosły jak szalone i zabierały sobie światło.

A Ty? Masz już jakieś drzewko w swoim ogrodzie? A może dopiero planujesz? Daj znać w komentarzach, chętnie podzielę się dodatkowymi wskazówkami. Bo pamiętaj – nawet na kilku metrach kwadratowych można stworzyć mały owocowy raj!

Czytaj dalej

Materiał partnera

Jak nauczyć się jazdy na rolkach jako dorosły? Poradnik

Opublikowano

w dniu

Jazda na rolkach to znakomita forma aktywności fizycznej. Dzięki niej można nie tylko poprawić kondycję, ale też wzmocnić mięśnie nóg, rozwinąć koordynację ruchową i niesamowicie odprężyć się psychicznie. Mimo że niektórzy dorośli uważają, że jazdy na rolkach powinno się uczyć w młodości, to nieprawda – można to robić w każdym wieku. Sprawdź, jak nauczyć się jazdy na rolkach jako osoba dorosła.

Wybierz odpowiednie rolki i opanuj podstawy

Kluczowe jest dopasowanie rolek do swoich wymagań i potrzeb. Początkujący powinni zwrócić uwagę na rolki rekreacyjne, które zapewniają wygodę i stabilność – dość łatwo się na nich jeździ. Szukając idealnych rolek, zwróć uwagę na ich:

Rozmiar – rolki muszą dobrze przylegać do stóp i jednocześnie ich nie uciskać
Kółka – na początku wygodniej jeździć na kółkach o średniej wielkości i twardości.
Hamulec – rolki dla dorosłych powinny mieć klasyczny hamulec np. z tyłu.
Łożyska – najważniejsza jest jakość i płynność jazdy, dlatego nie muszą być najszybsze.

Aby zadbać o bezpieczeństwo, konieczny będzie też zakup kasku i ochraniaczy na kolana, łokcie oraz nadgarstki.

Kolejny krok to znalezienie odpowiedniego miejsca do nauki. Może być to gładka, równa powierzchnia, np. asfaltowa alejka w parku czy zamknięty parking. Początkującym niewskazane są ruchliwe ścieżki rowerowe lub miejsca, gdzie jest dużo pieszych.

Zanim udasz się na przejażdżkę, naucz się podstawowej postawy na rolkach. Stań z nogami rozstawionymi na szerokość bioder i lekko ugnij kolana. Pochyl tułów delikatnie do przodu, a ręce trzymaj nieco uniesione – muszą być gotowe do balansowania.

Nauka upadania, wstawania, pierwszych kroków i hamowania

Częścią nauki jazdy na rolkach są… upadki. Aby robić to bezpiecznie, staraj się upadać na kolana, jednocześnie amortyzując dłonie na ochraniaczach. Nie prostuj odruchowo rąk, ponieważ możesz nabawić się kontuzji nadgarstków.

Jeśli chcesz wstać po upadku, uklęknij na kolanach. Następnie postaw jedną stopę płasko na ziemi, odepchnij się rękami od uda i powoli wstań. Nie próbuj od razu jechać – zacznij od marszu na rolkach. Jedną nogę przesuwaj do przodu, za nią drugą, tak jakbyś stawiał kroki. Gdy poczujesz się pewniej, zacznij odpychać się raz jedną, raz drugą nogą – jedną zawsze trzymaj wyprostowaną.

Pora na hamowanie! Aby użyć hamulca tylnego, lekko pochyl się do przodu, po czym przyciśnij tylną część jednej rolki do ziemi. Z kolei skręt wykonasz, przenosząc ciężar ciała na jedną stronę i delikatnie się pochylając.

O czym pamiętać, ucząc się jazdy na rolkach?

Nie zniechęcaj się, jeśli na początku ci nie wychodzi. Postępy przyjdą z czasem! Systematyczne treningi, nawet 15-20 minut dziennie, przyniosą wymarzone efekty. Na początku skoncentruj się na utrzymaniu równowagi, a dopiero później ćwicz kolejne elementy jazdy na rolkach.

Gdy poczujesz się pewniej, możesz np. trenować jazdę po łuku i jazdę tyłem. Możesz też spróbować jazdy w warunkach miejskich i np. mijać przeszkody. Jeśli masz czas i chęci, zapisz się na zajęcia grupowe z instruktorem. W ten sposób nie tylko szybciej nauczysz się jeździć, ale poznasz też… innych wielbicieli rolek!

artykuł sponsorowany

Czytaj dalej

Materiał partnera

Prefabrykowane domy – nowoczesne rozwiązanie dla inwestorów

Opublikowano

w dniu

W branży budowlanej coraz mocniej zaznacza się nowa technologia, która jest w stanie sprawić, że wymarzony dom znajdzie się szybciej w zasięgu ręki. Mowa dokładnie o prefabrykowanych domach, które już w ciągu trzech kolejnych miesięcy mogą być gotowe do zamieszkania.

Gotowe domy prefabrykowane – jakie mają zalety?

Budowa domu jednorodzinnego jest marzeniem dla wielu osób, które chcą mieć coś swojego, co możliwe będzie do przekazania kolejnym pokoleniom. Decydując się na ten krok, warto postawić na domy prefabrykowane, które są tanie, jeżeli chodzi o koszty utrzymania. Jest to możliwe dzięki temu, że wykorzystywane są nowoczesne technologie do ich powstania. Domy prefabrykowane powstają na placu budowy dzięki gotowym elementom, które wcześniej zostają wyprodukowane w fabryce. Jest to ogromna zaleta, ponieważ już na etapie prac w fabryce do minimum zmniejsza się ryzyko popełnienia ewentualnego błędu, które często pojawiają się w trakcie budowy tradycyjnego domu.

Gotowe projekty domów prefabrykowanych

Prefabrykowane domy parterowe powstają zgodnie z projektem, który zostaje dostarczony przez inwestora. Dzięki temu nie trzeba obawiać się tego, że coś pójdzie nie tak, co też mogłoby generować dodatkowe koszty. Jeżeli będzie trzeba, istnieje możliwość wybudowania domu z poddaszem użytkowym. Szacuje się, że szybkość budowy takiego domu jest nawet o 70% krótszy. Szybciej będzie można cieszyć się własnym domem energooszczędnym. To właśnie dzięki niemu w lepszy sposób będzie można zadbać o środowisko naturalne. Możliwe jest wygenerowanie aż do 80% mniejszej ilości śmieci. Do tego koszty ogrzewania są bardzo niskie.

Budowa domu modułowego

Domy prefabrykowane i modułowe zapewniają inwestorom indywidualne podejście. Wyróżnia je możliwość zamontowania energooszczędnych instalacji. Zawsze można liczyć na najwyższy standard wykończenia, dzięki czemu zawsze będzie można zapewnić sobie wygodny komfort mieszkania. Te domy wyróżnia również doskonała izolacja termiczna. Mówi się o tym, że budowa tego domu jest droższa. Trzeba jednak dodać, że inwestor z góry wie, jaką kwotę zapłaci za całość. Przy budowie domu tradycyjnego często pojawiają się nieoczekiwane koszty, które zawyżają rachunek. Finalnie za powstanie takiego domu płaci się większą kwotę.

Szybki proces budowy, niskie koszty eksploatacji – te oraz wiele innych zalet sprawiają, że warto przyjrzeć się bacznie domom, które powstają z prefabrykowanych elementów. Nowy dom wymaga przeanalizowania wszystkich rozwiązań, które są dostępne na rynku budowlanym.

artykuł sponsorowany

 

Czytaj dalej

Materiał partnera

Jak efektywnie schudnąć? Leczenie otyłości i wsparcie online

Opublikowano

w dniu

Otyłość to nie tylko problem estetyczny, ale przede wszystkim zdrowotny. Według danych WHO liczba osób z nadwagą i otyłością rośnie z roku na rok, a Polska nie stanowi wyjątku. Nadmierna masa ciała zwiększa ryzyko wielu chorób przewlekłych, w tym cukrzycy typu 2, nadciśnienia tętniczego, miażdżycy, a nawet niektórych nowotworów. Dlatego tak ważne jest, aby proces odchudzania był skuteczny, bezpieczny i dostosowany do indywidualnych potrzeb pacjenta.

Skąd się bierze otyłość?

Otyłość rozwija się w wyniku przewlekłego nadmiaru kalorii w diecie względem zapotrzebowania energetycznego organizmu. Do jej rozwoju mogą przyczyniać się również czynniki genetyczne, hormonalne, stres, siedzący tryb życia oraz zaburzenia metaboliczne. W niektórych przypadkach otyłość może być wynikiem ubocznych działań leków lub chorób endokrynologicznych.

Jak skutecznie schudnąć?

Proces odchudzania powinien być kompleksowy i opierać się na trzech głównych filarach:

1. Zmiana stylu życia

Podstawą leczenia otyłości jest modyfikacja diety oraz wprowadzenie regularnej aktywności fizycznej. Często już niewielka redukcja masy ciała – np. 5-10% – znacząco poprawia stan zdrowia pacjenta.

2. Wsparcie farmakologiczne

W przypadkach umiarkowanej lub ciężkiej otyłości (szczególnie gdy towarzyszą jej choroby współistniejące), lekarz może zalecić leczenie farmakologiczne. Leki wspierające proces redukcji masy ciała mogą wpływać na apetyt, metabolizm tłuszczów czy kontrolę glikemii.

Ważne: farmakoterapia otyłości zawsze musi być wdrażana pod opieką lekarza, po ocenie stanu zdrowia i kwalifikacji do leczenia.

3. Konsultacje z lekarzem – również online

Nie zawsze potrzebna jest wizyta w gabinecie. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom, takim jak platforma erecept.pl, możliwe jest skonsultowanie się z lekarzem zdalnie – bez kolejek i bez wychodzenia z domu.

Leczenie otyłości online – jak to działa?

Na stronie erecept.pl pacjent może wypełnić formularz medyczny dotyczący swojego stanu zdrowia, objawów i historii choroby. Na tej podstawie lekarz oceni sytuację i – jeśli nie ma przeciwwskazań – podczas konsultacji wystawi e-receptę na odpowiedni lek wspomagający proces odchudzania.

W ten sposób pacjenci mogą otrzymać:

indywidualnie dobrane leczenie otyłości,
szybką i bezpieczną pomoc bez wychodzenia z domu,
kontynuację leczenia farmakologicznego (jeśli była wcześniej prowadzona przez lekarza).

Co jeszcze warto wiedzieć?

Leczenie otyłości to proces długoterminowy – efekty przychodzą stopniowo.
Należy unikać tzw. „diet cud”, głodówek i suplementów o niepotwierdzonej skuteczności.
Regularne monitorowanie efektów leczenia oraz stały kontakt z lekarzem zwiększają szanse na sukces.

Podsumowanie – 5 najważniejszych kroków

1. Zadbaj o zdrową dietę i aktywność fizyczną – to podstawa każdej terapii otyłości.
2. Skonsultuj się z lekarzem, jeśli samodzielne metody zawodzą.
3. Rozważ farmakoterapię, jeśli występuje otyłość umiarkowana lub ciężka.
4. Korzystaj z bezpiecznych form konsultacji online, np. na erecept.pl.
5. Bądź cierpliwy i systematyczny – utrata masy ciała to proces, a nie wyścig.

Leczenie otyłości to inwestycja w zdrowie – fizyczne, psychiczne i metaboliczne. Dzięki platformie erecept.pl, dostęp do profesjonalnego wsparcia jest teraz łatwiejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Jeśli chcesz zadbać o siebie skutecznie i nowocześnie – skonsultuj się z lekarzem bez wychodzenia z domu.

artykuł sponsorowany

Czytaj dalej

Materiał partnera

3 powody, dla których warto mieć szafę z lustrem w sypialni

Opublikowano

w dniu

Sypialnia to nie tylko miejsce snu – to również przestrzeń, w której zaczynamy i kończymy każdy dzień. To tutaj przygotowujemy się do pracy, relaksujemy po długim dniu, a czasem nawet podejmujemy decyzje o porannej stylizacji.

Dlatego tak ważne jest, aby była nie tylko przytulna, ale też funkcjonalna i dobrze zorganizowana. Jednym z mebli, który potrafi połączyć te wszystkie cechy, jest szafa przesuwna z lustrem. Choć na pierwszy rzut oka może wydawać się jedynie praktycznym rozwiązaniem do przechowywania ubrań, to jej zalety sięgają znacznie dalej.

Na stronie Mebline.pl – szafy z lustrem znajdziesz wiele modeli, które pokazują, jak funkcjonalność może iść w parze z elegancją, a codzienne rytuały stają się prostsze i przyjemniejsze.

1. Praktyczność i komfort użytkowania w codziennym rytmie

Codzienność bywa intensywna, a każdy zaoszczędzony poranek to prawdziwa nagroda. Szafa z dużym lustrem na froncie eliminuje potrzebę stawiania oddzielnego lustra w sypialni, co szczególnie docenią właściciele mniejszych wnętrz. Zyskujemy dzięki temu więcej wolnej przestrzeni, mniej chaosu wizualnego i łatwiejszy dostęp do lustra w trakcie szykowania się do wyjścia.

Takie rozwiązanie pozwala na szybkie skontrolowanie całego stroju bez potrzeby przemieszczania się między meblem a lustrem zawieszonym na ścianie. Dodatkowym atutem jest umieszczenie lustra dokładnie tam, gdzie najczęściej przechowujemy ubrania, co czyni proces ubierania się bardziej intuicyjnym i komfortowym. Przesuwne drzwi z lustrem to także opcja idealna do niewielkich sypialni – nie wymagają dodatkowego miejsca do otwierania, co jeszcze bardziej podkreśla ich funkcjonalność.

2. Więcej światła i przestrzeni dzięki jednemu detalowi

Lustro w sypialni to nie tylko narzędzie do kontroli stylizacji – to potężne wsparcie aranżacyjne, które może zupełnie odmienić wygląd pomieszczenia. Dzięki odbijaniu światła – zarówno naturalnego, jak i sztucznego – lustro optycznie rozjaśnia wnętrze i sprawia, że wydaje się ono większe. To szczególnie istotne w mieszkaniach z ograniczonym metrażem, gdzie każdy trik zwiększający poczucie przestronności jest na wagę złota.

Nowoczesne szafy z lustrzanymi frontami – jak te z kolekcji KIKI czy LIMA dostępne w Mebline.pl – często mają dodatkowe funkcje estetyczne. Ich lustrzana powierzchnia pełni funkcję dekoracyjną, odbijając ciekawe elementy wystroju, tekstylia, a nawet grę świateł, co tworzy bardziej dynamiczne i stylowe wnętrze. Dzięki temu szafa nie musi już tylko być tłem – może stać się integralną częścią aranżacji, subtelnie ją wzbogacając.

3. Lustro, które poprawia nastrój i buduje pewność siebie

Nie bez powodu mówi się, że dobre lustro potrafi zdziałać cuda. To nie tylko kwestia wyglądu – ale także samopoczucia i relacji z samym sobą. Widok siebie w pełnej stylizacji, możliwość oceny outfitu z różnych kątów czy po prostu szybkie poprawienie detali wyglądu wpływa pozytywnie na poczucie kontroli i pewności siebie. A to, wbrew pozorom, może mieć realny wpływ na to, jak zaczynamy dzień.

Lustro staje się także miejscem, w którym możemy eksperymentować ze stylem, obserwować zmiany w naszym wyglądzie, inspirować się i wyrażać siebie. Jego obecność motywuje do dbania o wizerunek, co w naturalny sposób przekłada się na poprawę nastroju. Dodatkowo, odbijające się światło, większe poczucie przestrzeni i porządek wizualny działają kojąco na umysł – sypialnia staje się miejscem, w którym łatwiej się wyciszyć i zrelaksować.

Szafa z lustrem – idealny wybór do każdej sypialni

Wybierając szafę do sypialni, warto zastanowić się nie tylko nad jej pojemnością, ale też nad rolą, jaką ma pełnić w codziennym życiu. Szafa z lustrem łączy funkcjonalność, estetykę i komfort psychiczny – to wybór, który odpowiada na realne potrzeby współczesnego domownika.

Na stronie Mebline.pl – szafy przesuwne z lustrem znajdziesz szeroki wybór modeli dostosowanych do różnych stylów wnętrz – od minimalistycznych i nowoczesnych, przez klasyczne, aż po bardziej dekoracyjne. Wybierając taki mebel, zyskujesz nie tylko miejsce do przechowywania, ale też element, który wpływa na optykę całego pomieszczenia oraz na codzienny komfort życia.

Bo dobra szafa to nie tylko ubrania. To także lepsze poranki, stylowe wnętrze i większa pewność siebie – każdego dnia.

artykuł sponsorowany

Czytaj dalej
Reklama
Reklama
Reklama „sofa"

OGŁOSZENIA DROBNE

Najczęściej czytane

© Copyright 2023, Wszelkie prawa zastrzeżone | swinoujskie.info | Red Top Media | ul. Cyfrowa 6, 71-441 Szczecin | Napisz do nas: redakcja@swinoujskie.info lub zadzwoń 510 555 524