Kadłub nowej jednostki dla polskiego armatora jest już w pełni gotowy. Prom został zwodowany we włoskiej stoczni CN Visentini i zacumowany przy tamtejszym nabrzeżu, gdzie będzie wyposażany. Wszystkie prace przebiegają zgodnie z harmonogramem, nie ma opóźnień.
W pierwszej połowie kwietnia 2023 zakończono prace nad kadłubem statku, który w przyszłym roku ma uzupełnić flotę Polferries. Przed kilkoma tygodniami armator udostępnił zdjęcie z logiem swojej marki widocznym na burcie jednostki. Teraz w mediach społecznościowych pokazał video, na którym przedstawiono proces wodowania.
Nowy prom ma długość 216 metrów, szerokość 28 metrów i linię ładunkową długą na blisko 3 kilometry. Zmieści ponad 900 pasażerów w kabinach o kilku standardach oraz licznych fotelach lotniczych. Prom będzie pływał na linii Świnoujście-Ystad. Długa linia ładunkowa nowej jednostki wpłynie na efektywność transportową Polferries i pomoże skutecznie konkurować z pozostałymi operatorami promowymi. Pozyskanie promu wpisuje się w realizację polsko-szwedzkiego projektu pn. „Poprawa zdolności przewozowych i przeładunkowych oraz bunkrowanie LNG. Połączenie morskie Świnoujście-Ystad”, którego uczestnikiem jest także Polska Żegluga Bałtycka S.A.
Wydymany temu
21 kwietnia 2023 na 05:19
Hm a pisiory miały budować w polszy
Trytyt temu
20 kwietnia 2023 na 02:12
LNG jest teraz passe. Ujemny emisyjnie jest zielony metanol. Ale najwazniejsze ze cos nowego we flocie beda miec.
Anonim temu
19 kwietnia 2023 na 11:54
Prom zbudowany gdzieś w zakolu rzeki czy kanału wśród pól. Bez dziesiątek hal budynków i gąszczu żurawi. Można? Widać można.
Sierp i Młot ☭ temu
19 kwietnia 2023 na 10:47
Brzydki, taki jakiś nijaki i nudny.