Brukowane uliczki, ryglowe domy i średniowieczne kościoły czynią Ystad jednym z najbardziej charakterystycznych miasteczek południowej Szwecji. Miasto, rozsławione również przez serię powieści kryminalnych o komisarzu Wallanderze, to jednak nie tylko literacka wizytówka Skandynawii. To także istotny węzeł komunikacyjny – punkt przesiadkowy między Polską a duńskim Bornholmem.
Ruch promowy między Świnoujściem a Ystad sięga lat 60. XX wieku i od tego czasu pozostaje kluczowym połączeniem Bałtyku Południowego. Obecnie port w Ystad rocznie obsługuje około 2,3 miliona pasażerów oraz 3700 przepraw promowych, co czyni go trzecim pod względem liczby pasażerów portem promowym w Szwecji – i największym na trasach do Polski oraz na Bornholm.
Nowoczesna infrastruktura i szybkie katamarany
Od 2000 roku Ystad pełni również rolę głównego punktu startowego dla rejsów na Bornholm. W sezonie letnim – od końca czerwca do końca sierpnia – pomiędzy portem a duńską wyspą kursuje nawet osiem połączeń dziennie. Obsługują je szybkie katamarany Express 1 i Express 5, należące do operatora Bornholmslinjen.

default
Express 5 to jedna z największych jednostek tego typu na świecie. Zwodowany w 2023 roku, mierzy 115 metrów długości i 30,5 metra szerokości. Może zabrać na pokład 1600 pasażerów i 450 pojazdów, w tym autobusy i transport ciężki. Jego starszy brat, Express 1, zbudowany w 2009 roku (zmodernizowany w 2018), mieści 1200 pasażerów i 417 pojazdów. Obydwie jednostki osiągają prędkość 37 węzłów, co skraca czas podróży i minimalizuje wpływ trudnych warunków pogodowych dzięki stabilności konstrukcji katamaranu.
W 2024 roku trasę między Ystad a Bornholmem pokonało niemal 1,8 miliona pasażerów – to wynik, który dobrze obrazuje znaczenie i popularność tej drogi morskiej w regionie.
Miasto Ystad – kulturowy port Bałtyku
Choć wielu pasażerów traktuje Ystad jako punkt tranzytowy, warto zwrócić uwagę na jego walory turystyczne. Zachowane historyczne centrum z ponad 300 domami z muru pruskiego przypomina o hanzeatyckiej przeszłości. Kościół Mariacki (Sankta Maria Kyrka), jeden z najstarszych ceglanych kościołów gotyckich w Szwecji, to miejsce nie tylko religijne, ale też architektoniczne świadectwo czasów średniowiecza. Interesującym punktem na mapie miasta jest również dawne opactwo franciszkańskie – dziś Klostret i Ystad – które pełni funkcję muzeum i centrum wystawienniczego.
Miłośnicy kina i literatury znajdą coś dla siebie w Ystad Studios Visitor Center – przestrzeni poświęconej kulisom produkcji seriali o Wallanderze oraz szwedzkim produkcjom filmowym.
Bornholm – skalisty azyl
Zaledwie 80 minut rejsu od Ystad rozciąga się inny świat – Bornholm. Duńska wyspa, znana z białych plaż i rybackich wiosek, oferuje zupełnie odmienny krajobraz niż kontynentalna część Skandynawii. Ruiny Hammershus, największej średniowiecznej twierdzy w Europie Północnej, dominują nad klifami i stanowią jeden z najważniejszych punktów widokowych nad Bałtykiem. Z kolei plaża Dueodde, z niemal mączystym piaskiem i czystą wodą, przyciąga zarówno turystów, jak i lokalnych mieszkańców.
Wyspa słynie również z charakterystycznych okrągłych kościołów – takich jak Østerlars z XII wieku – które pełniły niegdyś funkcje obronne.
Strategiczna rola portu
Ystad to dziś nie tylko port pasażerski, ale również istotny punkt dla sektora offshore i transportu ładunków masowych. Dzięki nowym nabrzeżom, uruchomionym na początku 2021 roku, port może obsługiwać jednostki do 250 metrów długości, co znacząco zwiększa jego potencjał operacyjny.
– Wraz z polskimi trasami, połączenie na Bornholm jest naszą flagową usługą – mówi Erik Eskling Hansen, Business Developer w Porcie Ystad. – To również część duńskiej infrastruktury państwowej, co oznacza wysokie standardy i strategiczne znaczenie tej trasy – dodaje.
Ystad pozostaje więc nie tylko bramą na Bornholm, ale i punktem styku pomiędzy kilkoma narodowymi systemami transportowymi. Współczesna infrastruktura, stabilny ruch promowy i kulturowe zaplecze czynią z tego szwedzkiego miasta miejsce, gdzie podróż zaczyna się od spotkania z historią.
Dziady temu
27 lutego 2023 na 09:19
Biec się odwalą, jeżdżę tam na wycieczki rowerowe i nigdy in nie zapłacę a aquapark mam w Świnoujściu, oczywiście Niemcy u nas nie muszą płacić
Dawid temu
26 lutego 2023 na 22:21
Czy mieszkańcy wyspy płacili już Kurtaxe na Termach? Nie. Teraz nie będzie inaczej.
Anonim temu
26 lutego 2023 na 18:44
Niemcy były i są naszym wrogiem ! Pokazały to przez wszystkie ostatnie lata . Natychmiast wprowadzić dotkliwe opłaty dla szkopów na równi z ich złodziejską opłatą .
Stefan temu
26 lutego 2023 na 18:00
W jaki sposób od strony prawnej to mozna skomentować, czy miasto swinoujscie nie posiada prawnika?
Jesli ja place za bilet wstepu który kosztuje 15 eur,
W jaki sposob odemnie moga pobrac podwojna opłatę?
Z tego co Pańatwo piszecie za wstęp do termów muszę zapłacić podwójnie?
𝑅𝑜𝑑𝑧𝑖𝑛𝑎 𝐺𝑟𝑧𝑦𝑏𝑜𝑤𝑠𝑘𝑖𝑐ℎ temu
25 lutego 2023 na 22:47
Fajna ta przyjaźń polsko-niemiecka… ⸻taka nie za chytra… XD