Wózki golfowe to ogromne wsparcie podczas rozgrywki golfowej, szczególnie w przypadku, gdy dystans pomiędzy dołkami liczony jest w setkach metrów.
Kto z nas ma siłę na to, by każdorazowo przenosić torbę liczącą 14 kijów? Nie da się jednak ukryć, że zakup własnego wózka golfowego to inwestycja, która nie stanowi dla nas pierwszej potrzeby. Co zatem zrobić – inwestować czy wynajmować wózek golfowy?
Wypożyczenie wózka golfowego na polu golfowym
Wypożyczenie wózka golfowego to alternatywa, która świetne sprawdza się w przypadku golfistów sporadycznie pojawiających się na polu golfowym. Oczywiście niewykluczone jest, że golfa traktujemy jako odskocznie od codziennych trosk i problemów, jednak czas i inne obowiązki nieco ograniczają nam możliwość regularnego podejmowania treningów.
W takim wypadku inwestycja we własny wózek golfowy może być nietrafiona, tym bardziej, jeżeli rozgrywki odbywamy przy okazji delegacji lub wyjazdów służbowych, podczas których nie mamy zbyt wiele miejsca na zabranie całego sprzętu golfowego. Wypożyczenie wózka golfowego to koszt kilkudziesięciu złotych, co w przypadku rzadkich wizyt na polu nie stanowi dla większości z nas problemu.
Częste treningi? Z pewnością docenimy własny wózek golfowy
Co, jednak gdy treningi nabierają rozpędu, podobnie jak nasze umiejętności golfowe i powoli w naszej głowie pojawia się myśl nad inwestycją w profesjonalny sprzęt golfowy? Wózki golfowe to bez dwóch zdań doskonałe rozwiązanie, które łączy ze sobą komfort i wygodę rozgrywki.
Z jakim kosztem wiąże się zakup wózka golfowego? Najprostsze modele wózków manualnych kosztują od 200 złotych, co z pewnością stanowi bardzo atrakcyjne rozwiązanie dla wszystkich tych, którzy dotychczas przyzwyczajeni byli do wypożyczania wózka na polu. Jeśli jednak chcemy zainwestować w sprawdzony sprzęt na lata, warto postawić na wózki akumulatorowe, które bez żadnej ingerencji z naszej strony przetransportują ciężką torbę golfową pod kolejny dołek. My w tym czasie możemy skupić się na tym, co najważniejsze – strategii kolejnego uderzenia.