S. Nowicki: Uwaga na rzekomych ankieterów. Wpuszczanie do domu/mieszkania może być niebezpieczne!

„Do bardzo niepokojących wydarzeń doszło dziś na osiedlu Przytór-Łunowo. Otrzymałem informację, że od niedzieli domy i mieszkania na naszym osiedlu odwiedzają rzekomi ankieterzy w celu badania źródeł ogrzewania. Czujnością wykazała się przede wszystkim nasza osiedlowa pielęgniarka. Według relacji, ankieterzy oferowali też ewentualną pomoc w zdobyciu dofinansowania. Postanowiliśmy uczulić mieszkańców, a ja dodatkowo zweryfikowałem te informacje w Wydziale Ochrony Środowiska Urzędu Miasta i otrzymałem zapewnienie, że miasto żadnych ankiet nie prowadzi.

Po otrzymaniu kolejnych zgłoszeń od zaniepokojonych mieszkańców, że owi ludzie dalej nachodzą domy, postanowiliśmy się udać dziś na miejsce i zapytać „ankieterów” o instytucję, którą rzekomo reprezentują. Niestety, nie otrzymaliśmy informacji. Spotkaliśmy się natomiast z niebywałą agresją i nerwami ze strony domokrążców. Wystarczyła chwila, aby w moją stronę skierowano salwę wyzwisk i groźby rękoczynów. Wielu zaszokowanych mieszkańców osiedla było świadkami tych wydarzeń.

Jak widać na fragmencie tablic rejestracyjnych, auto domokrążców pochodzi z Powiatu Lęborskiego (Woj. Pomorskie). Słyszeliśmy już o przypadkach, gdzie jakiś czas po takich wizytach komuś okradziono dom lub mieszkanie. Przestrzegamy przed wpuszczaniem obcych do swoich nieruchomości. Oczywiście o całej sprawie poinformowałem Komendanta Policji.” – czytamy na profilu Facebook radnego Grupy Morskiej, Sławomira Nowickiego.