Pamiętacie, jak w dzieciństwie spędzaliście się każdą wolną chwilę na dworze? Zabawy poza domem były na porządku dziennym, a ile było przy tym radości. Aktywny tryb życia powinien prowadzić każdy z nas, niezależnie od wieku. Ruch wywiera bowiem zbawienny wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu, dzięki czemu czujemy się lepiej, uśmiechamy się częściej i jesteśmy szczęśliwsi. Uprawianie sportu, najlepiej wspólne, to znakomity sposób na spędzenie wolnego czasu i wzmocnienie relacji międzyludzkich, bo jak powiada Elliot Aronson – człowiek to istota społeczna.
Na 246. parkrunie więzi międzyludzkie nawiązywało i wzmacniało 38 biegaczy i 10 wolontariuszy. Parkrunerzy galopem, truchtem, marszobiegiem pokonali 5 kilometrów, a najmniej czasu potrzebowali na to panowie: Jacek Giba, Sylwester Swędrowski i Tadeusz Sambak i panie: Monika Murawska, Irena Majłowska i Ola Jaworska. Padły 2 rekordy, a 6 osób pobiegło z nami po raz pierwszy, przy czym na szczególne uznanie zasługuje 8 letni Gabryś, nasz stały kibic, który całą trasę dzielnie przebiegł. Gratulacje przyjmował także nasz niemiecki kolega Horst Trettin, który odebrał dyplom za 100 przebiegniętych parkrunów. Szczególne uznanie należy mu się za to, że mimo skończonych 88 lat znajduje czas i ochotę, by z nami biegać, a na marginesie dodajemy, że przyjeżdża zawsze rowerem z oddalonej o ok. 10 km niemieckiej miejscowości. Serdeczne gratulacje dla wszystkich!!! Jeśli jesteście ciekawi jak wyglądają wyniki biegu to zajrzyjcie na stronę:
https://www.parkrun.pl/swinoujscie/results/latestresults/
Jak zawsze na wysokości zadania stanęli nasi dzielni wolontariusze, którzy zorganizowali i przeprowadzili kolejną edycję biegu. Dziękujemy: Agnieszka Drzewiecka, Arkadiusz Drzewiecki, Małgorzata Grymuła, Elżbieta Jabłońska, Mirosław Jabłoński, Beata Krajewska, Agnieszka Michalska, Marcin Ruciński, Łukasz Sikora, Joanna Szafrańska fajnie, że jesteście.
A już za tydzień zapraszamy wszystkich na nasz kolejny parkrun. Do zobaczenia!
Zespół parkrun Świnoujście
Autor zdjęć: Marcin Ruciński