7-letni Bruno to syn zamordowanej kobiety sprzed świnoujskiej prokuratury. Według przyjaciół ofiary, został porwany przez rodzinę spokrewnioną z mordercą. W internecie opublikowano zdjęcie chłopca oraz samochód z numerami rejestracyjnymi auta, którym miał być porwany.
Według naszych informacji chłopiec do czasu rozprawy sądowej przebywał z babcią. Sąd postanowił, że lepiej będzie dla dziecka, aby był pod opieką siostry ofiary. Wczoraj miano przekazać Bruna w obecności pracowników opieki społecznej. Nie udało się jednak tego zrobić. Nie wiadomo gdzie przebywa babcia oraz chłopiec.
????? ➔ • temu
21 maja 2022 na 15:13
Od kiedy, to niby prywatna korporacja ma prawo decydować u kogo ma być dzieciak?