Z dwóch świnoujskich pomników przyrody – dębu w Przytorze i platanu przy ulicy Bohaterów Września – usunięto nadłamane przez wichury i uschnięte gałęzie. Prace przeprowadziła specjalistyczna firma, której pracownicy mają uprawnienia do pielęgnacji drzew o charakterze pomnikowym.
Z uwagi na wysokość obu drzew, pracownicy musieli mieć także uprawnienia do pracy na wysokości (podobnie, jak w przypadku prac na wysokich kominach, wieżowcach itp.)
Pierwszy pomnik to 25 metrowy dąb szypułkowy, który rośnie na cmentarzu w Przytorze. W obwodzie pnia ma 340 cm. Podczas oględzin stwierdzono, że w koronie drzewa są nadłamane i uschnięte gałęzie, które stwarzają zagrożenia bezpieczeństwa. Miejsca po usuniętych gałęziach i konarach zostały oczyszczone i zabezpieczone specjalnymi środkami dezynfekcyjnymi. Wykonawcą była firma „Zielone horyzonty” Grzegorza Więcławskiego z Bierzwnicy w zachodniopomorskim.
Drugi to platan rosnący tuż przy ulicy Bohaterów Września (róg Jana z Kolna). Ma ponad 27 metrów wysokości. Oprócz cięć pielęgnacyjnych, przy użyciu tomografu akustycznego zbadano także wnętrze pnia drzewa. Prace wykonała firma Agro Serwice ze Szczecina.
Na terenie Świnoujścia jest w sumie 136 drzew i krzewów uznanych za pomniki przyrody. To głównie dęby ( w tym chyba najbardziej znana Aleja Dębowa przy ulicy 1 Maja w Karsiborze), platany i cisy, ale też sosny, lipa drobnolistna, wiąz Camperdowna i ostrokrzewy kolczaste.
BIK UM Świnoujście
????? ➔ • temu
18 maja 2022 na 13:46
Tak dbają, że zdrowe drzewa wycinają, a spróchniałe ludziom na głowy spadają.