Minął półmetek kadencji Prezydenta Miasta Świnoujścia Janusza Żmurkiewicza. Coraz głośniej słychać pojawiające się pytanie: kto kolejny? Wymieniane są różne nazwiska, dlatego postanowiliśmy zapytać Czytelników portalu świnoujskie.info o to kto miałby największe szanse na fotel prezydenta miasta.
Janusz Żmurkiewicz prawdopodobnie nie będzie startował w najbliższych wyborach, chociaż stanowczego „nie” jeszcze nie powiedział. Na jeszcze jedną kadencję pozwalałoby mu prawo. Nieprzerwanie rządzi miastem od 2002 roku, a to oznacza, że dzisiejsi 19-letni mieszkańcy nie pamiętają innego prezydenta kierującego Świnoujściem.
Największą rywalką w ostatnich wyborach była Joanna Agatowska. Niegdyś zastępczyni Janusza Żmurkiewicz dziś jest największą przeciwniczką polityki kierowania miastem aktualnego prezydenta. Niewykluczone, że w nadchodzących wyborach samorządowych znajdzie się na karcie do głosowania.
Prezydent Świnoujścia ma swoich dwóch zastępców. Za inwestycje odpowiada Barbara Michalska. W kuluarach mówi się, że właśnie ona ma największą przychylność Janusza Żmurkiewicza i jeśli zgodzi się – może startować ubiegając się o fotel prezydenta miasta.
Drugim zastępcą jest Paweł Sujka odpowiedzialny w urzędzie za sprawy związane z edukacją, sportem i polityką zdrowotną. Przez ostatnie lata piął się po szczeblach samorządowej kariery zaczynając od bycia radnym , później przewodniczącym rady, aż do piastowania funkcji zastępcy prezydenta przez kolejną kadencję.
Ostatnio pojawiło się jeszcze jedno nazwisko na liście potencjalnych kandydatów. To Jan Borowski – radny wywodzący się z Platformy Obywatelskiej. Na swoim profilu facebookowym zaczął regularnie umieszczać filmy z propozycjami różnych rozwiązań problemów trapiących mieszkańców.
Nie można przejść obojętnie także koło Jarosława Włodarczyka – wieloletniego radnego. Chociaż on sam z uśmiechem reagował na głosy zachęcające go do kandydowania, mówiąc „nie”, to oczekujących na jego start w wyborach na prezydenta Świnoujścia jest wielu.
Zaznaczamy, że żadna z wymienionych osób nie zapowiedziała jeszcze startu w wyborach samorządowych, które odbędą się jesienią 2023 roku. Może wśród mieszkańców Świnoujścia jest nazwisko osoby, która nie została wymieniona w tym artykule, a nadaje się, aby dźwignąć losy miasta przez kolejne lata? Czekamy na komentarze.
mieszkaniec temu
20 listopada 2021 na 08:41
Opinia inteligentnych ludzi w mieście jest taka,że to Pani Dorota powinna zostać prezydentem tego miasta. Ma po prostu największą wiedzę merytoryczną z zakresu zarządzania i ekonomii, potrafi ciężko pracować i jest w stanie właściwie zadbać o to miasto. Nie jest z żadnego „układu”, więc nie jest nikomu nic winna. Ale takie osoby są „nie wygodne”, bo nie można nimi „sterować”. Tyle, że nie są też popularne bo nie obiecują „wszystkim – wszystkiego”. Miłych przemyśleń, czego chcemy jako mieszkańcy, czy rzeczywistej zmiany, czy tylko tzw. „swoich” na stanowiskach.
qaz temu
19 listopada 2021 na 01:14
Sójka na prezydenta? Kolejny Dyzma? Nie, dziękujemy.
Józek temu
18 listopada 2021 na 18:18
Nie kompromitujcie się bo Michlaska nabija sobie sama głosy. Nikt tego babska w tym miescie nie chce i szampany czekają na otwarcie jak ktoś ja pogoni.
Henio temu
18 listopada 2021 na 18:11
Pan Jaroslaw zasługuje na głos wszystkich mieszkańców Świnoujścia. Jest to ktoś na kim można polegać. Panie Jarku masz Pan mój głos.
Mariusz Jankowski temu
18 listopada 2021 na 13:46
Pani Dorota Konkolewska jest jedyną osobą wewnątrz lokalnej układanki ,która może zmienić i ruszyć beton w tym mieście, jeżeli postanowi wystartować to bez poparcia Grupy Morskiej – ta z obecnym szefem i jedyną radną – jest kandydaturę pociągnie w dół. Pani Asia, Basia , Pan Paweł to przedstawiciele „Starego układu”
Pan Jarek i Pan Jan – jeszcze trochę….
Anonim temu
18 listopada 2021 na 19:59
Konkolewska jest z tej samej pasożytniczej kliki, co beton z betonówą.
... Wyciek z e miLi. temu
18 listopada 2021 na 11:22
Proszę bardzo Dorota Konkolewska -moze pogodzić to całe towarzycho.
Anonim temu
18 listopada 2021 na 19:57
Dorotka co najwyżej może sobie dorabiać w cygańskim taborze.