– Uczymy się podstawowych komend: siad, leżeć, na miejsce, niepodejmowania jedzenia z ziemi i chodzenia na smyczy (…) Zdarzają się psy, które cierpią na lęk separacyjny i niszczą wszystko po wyjściu właścicieli z mieszkania. To jest dosyć częste w pandemii, gdy przyzwyczailiśmy zwierzęta do swojej obecności, a teraz wracamy do pracy – mówi Henrietta Hoffmann – Misztoft, trenerka psów.
Im szybciej zaczniemy naukę posłuszeństwa psów, tym lepiej. Jeśli nie mamy zwierzaka, a podjęliśmy decyzję, aby zamieszkał z nami, warto odwiedzić któreś z zachodniopomorskich schronisk i przygarnąć rozszczekanego urwisa.