Niemal tydzień trwało zgrupowanie RM Solar Falubazu Zielona Góra w Świnoujściu. Podopieczni Piotra Żyto mieli znakomitą okazję, by poprawić formę fizyczną przed rozpoczęciem pierwszych treningów na motocyklu.
Zielonogórzanie w ostatnich latach przygotowywali się do sezonu w Białce Tatrzańskiej. W tym roku z uwagi na obowiązujące obostrzenia związane z pandemią tradycyjny obóz musiał zostać odwołany, a Falubaz zmienił plany. Na szczęście dla ekipy spod znaku Myszki Miki, udało się zaliczyć zgrupowanie w Świnoujściu. Żużlowcy spędzili nad Morzem Bałtyckim niemal tydzień.
Z warunków panujących w hotelu bardzo zadowolony jest Piotr Żyto. – Mieliśmy naprawdę świetne warunki. Kuchnia z wyżywieniem dbała o nas bardzo dobrze. Całkiem nieźle dopisała nam pogoda, bo przez pięć dni świeciło naprawdę piękne słoneczko, jedynie dziś (ostatni dzień obozu – przyp. red.) pogoda się zepsuła i zaczęło strasznie wiać – mówi szkoleniowiec czwartej ekipy ubiegłego sezonu PGE Ekstraligi.
58-latek uważa, że dzięki obozowi w Świnoujściu zawodnicy będą lepiej przygotowani do treningów i walki o ligowe punkty. – Cały obóz to super sprawa. Trener Jakub Rogoziński, który przyjechał z nami, przeprowadził interesujące i urozmaicone treningi. Nie było w nich monotonii, a zawodnicy nieustannie dawali z siebie wszystko. Myślę, że zgrupowanie można podsumować jako bardzo dobre, a moi żużlowcy są dobrze przygotowani do sezonu 2021 – kwituje Żyto.
źródło: FalubazTV