Cudzoziemca podającego się za Marokańczyka zatrzymali funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Świnoujściu. Mężczyzna podróżował na kole zapasowym pod naczepą ciężarówki, która miała wyjechać do Szwecji.
Strażnicy graniczni otrzymali informację, że na parkingu w rejonie terminala promowego spod naczepy tira wydostał się mężczyzna, najprawdopodobniej cudzoziemiec. Na widok funkcjonariuszy próbował się on ukryć. Nie miał żadnych dokumentów, był wyziębiony i bardzo wyczerpany. Strażnicy graniczni stwierdzili, że to cudzoziemiec podający się za Marokańczyka. W związku ze złym stanem jego zdrowia, wezwali pogotowie ratunkowe. Wycieńczony mężczyzna z objawami hipotermii został przewieziony do szpitala, gdzie musiał zostać na kilka dni.
Kiedy stan cudzoziemca się poprawił, funkcjonariusze przeprowadzili z nim czynności służbowe. Mężczyzna zadeklarował, że jest 26-letnim obywatelem Maroka i do Polski przyjechał z Węgier. Jak oświadczył, przez kilka dni ukrywał się na kole zapasowym pod naczepą tira, w ten sposób docierając do Świnoujścia. Celem jego podróży był zachód Europy.
Wobec cudzoziemca zostało wszczęte postępowanie karne dotyczące nielegalnego przekroczenia granicy do Polski. Trwa również procedura w sprawie zobowiązania go do powrotu. Postanowieniem sądu został umieszczony w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.