W ostatnim czasie wiele zwierząt zostało odłowionych. Przyroda najwyraźniej nie znosi próżni. Dziki powracają i czują się w Świnoujściu całkiem dobrze. Kierowcy oczekujący w kolejce na prom rzucają im jedzenie i robią pamiątkowe zdjęcia.
Niedawno jedną z takich dzikich rodzinek zaobserwował jeden z mieszkańców. Stadko było bardzo pokaźne. Spacerowało na wyspie Uznam, tuz obok Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
Najwyraźniej dziki wcale nie przestraszyły się klatek i myśliwych i postanowiły zamieszkać na naszej wyspie.
O jakiegoś czasu dziki w Świnoujściu wychodzą z terenów leśnych na tereny zamieszkałe przez ludzi. Szukając łatwego pożywienia, zapuszczają się nawet na osiedla mieszkaniowe.
Próbowano już różnych metod walki z tymi sympatycznymi zwierzętami. Stosowano nawet odstraszający dezodorant.
gruk17 temu
20 października 2020 na 12:30
Tylko Hukowe ich przestraszą ,zrobić specjalną grupę i starterami hukowymi je przepędzać trawniki zorane na Matejki i w innych miejscach