Świnoujścianka Monika Rittaler z pląsawicą Huntingtona żyje już prawie 16 lat. Lekarze zdiagnozowali chorobę dopiero 5 lat temu. Choroba odbiera kontrolę nad ciałem, pozostawiając przy tym zdrowy umysł. Nie może jeść, pić, spać, w błyskawicznym tempie straciła zdolność mówienia i przełykania.
Mieszka sama i jest zdana tylko na siebie. Nadzieją na godne życie jest wszczepienie stymulatora mózgu. Operacja pozwoli cofnąć w połowie skutki choroby i przedłużyć życie.
Bez wprowadzenia stymulatora mózgu jest skazana na przedwczesną śmierć́ w samotności i cierpieniu.
Operacja kosztuje ponad 120 tys. złotych. Do tej pory zbiórkę wsparły 1144 osoby. Do pełnej kwoty pozostało niewiele – 16 tys. złotych.