Gryzonie miały być ciekawostką dla dzieci przyjeżdżających nad morze, a przy okazji dawać zarobek właścicielowi. Animalsi dostali zgłoszenie, że zwierzętom dzieje się krzywda. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że wiele zwierząt jest okaleczonych i wymaga pomocy weterynarza.
Zgłoszenia dotyczyły rażących zaniedbań, rannych i okaleczonych gryzoni, również padłych.
– Właściciel ma dziś zamknąć wystawę. Zwierzęta, które potrzebowały pomocy medycznej zostały wyłapane i trafiły do weterynarza – informuje Beata Kastrau z Fundacji Animals Przystań Świnoujście. – Ponadto poinformuje nas, gdzie zostaną przekazane wszystkie pozostałe zwierzęta – dodaje.
Właściciel poinformował także, że w przyszłości nie zamierza prowadzić podobnej wystawy z wykorzystaniem żywych zwierząt.
Guten temu
27 sierpnia 2020 na 21:21
Teraz niech snimalsi jadą na wysypiska śmieci i do kanałów ratować biedne szczurki i ich szczurzątka.
Spotter temu
27 sierpnia 2020 na 13:54
Szanowna Pani z tego co wiem dzien wczesniej był tam na wizycie główny inspektor sanitarny z Kamienia Pomorskiego I nie miał żadnych zastrzeżeń A kontrola przebiegła bez żadnych rozszczen O jakich pani wypisuje. Chciałbym nadmienic ze właściciele tego projektu ponieśli wielkie nakłady finansowe zeby stworzyc idealny azyl dla tych zwierząt i nie zgodzę się z pani wiedzą A tym bardziej stwierdzeniem ze myszy mają za mało przestrzeni w terrariach (akwariach) czytając pani artykuł stwierdzam że panią poniosło troszkę ale ok. Chciałbym jeszcze nadmienic ze właściciele tego obiektu sami chcieli zamknąć po sezonie ta wystawę z innych przyczyn niż pani napisała
I proszę sobie nie przypisywać sukcesu zamknięcia tej wystawy.
ŻENUJĄCE….
Mariusz temu
28 sierpnia 2020 na 08:05
A to bardzo ciekawe że dzień wcześniej była inspekcja i nie mieli zastrzeżeń bo przecież ten gryzoń na foto nie wygląda na zdrowego.Coś dziwna inspekcja.
Nati temu
27 sierpnia 2020 na 10:24
Czy zwierzęta cierpią to już mało ważne, byle na koncie się cyferki zgadzały.