Dzik wpadł pod samochód osobowy na drodze prowadzącej do przeprawy promowej. Kierującej i pasażerce nic się nie stało. Zwierzę nie przeżyło.
Do zdarzenia doszło w środę późnym wieczorem. Kierująca najechała na dzika, gwałtownie hamowała. Na miejsce wezwano wszystkie służby ratunkowe.
W chwili prowadzenia działań, jeden pas ruchu był zablokowany. Ruch samochodowy odbywał się wahadłowo.
Największą aktywność zwierzęta przejawiają o zmierzchu i o świcie. Wówczas wychodzą na żer. Kierowcy powinni pamiętać, że właśnie wtedy powinni zachować największą czujność przejeżdżając przez tereny leśne.