W nocy z poniedziałku na wtorek na ulicy 11 Listopada w Świnoujściu doszło do awantury. Jeden z mężczyzn uderzył drugiego butelką w głowie. Konieczna była pomoc pogotowia ratunkowego.
Z relacji świadka wynika, że z taksówki wysiadło trzech mężczyzn i jedna kobieta. Nagle jeden z nich rozbił szklaną butelkę na głowie drugiego, polała się krew.
Kierowca taksówki MyTaxi wyszedł, aby udzielić pomoc poszkodowanemu. Po chwili nadjechała policja, jednak sprawca uciekł.
Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przewiozło mężczyznę z rozcięta głową do szpitala.
????? ➔ • temu
28 lipca 2020 na 13:34
Dobrze zrobił, bo na co miał czekać?