W niektórych świnoujskich supermarketach ciężko przejechać wózkiem nie zahaczając o jakiś regał. Sklepy są zatowarowane po brzegi, koszem swobodnego przejścia. Najgorzej jest w Stokrotce przy ulicy Matejki.
Jedni pomyślą, że jest w czym przebierać, inni irytują się tym, że towar z prowizorycznych półek umieszczonych na szczytach regałów upada wręcz na podłogę.
Są sklepy w których przez kilka godzin nierozpakowany towar stoi na paletach w przejściach.
– Zastanawiam się czasami, jak ma przejechać tędy człowiek na wózku inwalidzkim, albo wózkiem zakupowym, skoro ledwo może tędy przejść człowiek o normalnej tężyźnie – mówi jeden z klientów.
Czy są przepisy regulujące te kwestie? Zalecenia BHP mówią, że przy ruchu dwukierunkowym, odległość między regalami powinna wynosić minimum 1 metr.