– Branża turystyczna znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Kto wie, może jest w najtrudniejszej sytuacji. Bon turystyczny będzie emitowany jak 500+. To będzie 500 zł, które trafi do polskich rodzin na każde dziecko, na potrzeby wypoczynku turystycznego – powiedział prezydent Andrzej Duda.
Już nie bon turystyczny 1000+ dla pracownika na etacie, a bon wakacyjny 500+ tylko na dzieci. Tak prezydent chce „uratować” polską branżę turystyczną. Zapowiedź padła w Stalowej Woli, gdzie Andrzej Duda zorganizował spotkanie z wyborcami. Powiedział, że bon turystyczny będzie „emitowany jak 500+”.
– Wiele się ostatnio mówi o tak zwanym bonie turystycznym po to, by wesprzeć polską branżę turystyczną, która znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Chciałbym, żeby branża turystyczna została wsparta przez polską rodzinę – stwierdził prezydent Andrzej Duda. – Te pieniądze, ten bon turystyczny będzie tak emitowany jak 500+. Rodziny będą otrzymywały 500 zł na dziecko. To będzie 500 zł na każde dziecko w rodzinie, do wykorzystania na potrzeby wypoczynku turystycznego – na wyjazdy, kolonie, wczasy. Wszystko z tym związane – dodał.
– Skorzystają z tego przedsiębiorcy świadczący usługi turystyczne w całym kraju. Będę mówił o szczegółach w najbliższych dniach, ale jesteśmy z tym już praktycznie gotowi. Mam nadzieję, że skorzystanie z tego już w te wakacje przez rodziny, przez dzieci, przez młodzież będzie możliwe. A finalnie pieniądze ułatwią życie rodzinom i trafią do branży turystycznej w trudnym czasie kryzysu – podsumował prezydent.
Anonim temu
7 czerwca 2020 na 22:31
Mam już dorosłe dziecko więc bon mi się nie należy. Ale, mogę zapier…..alać cały rok i płacić podatki żeby jakieś nieroby za darmo mogły jeździć na wakacje a ja dalej pół pensji będę musiał wydać żeby z żoną raz na rok na weekend wyjechać. Z tych wszystkich dodatków socjalnych, łapię się tylko na zasiłek pogrzebowy.
JestemZMiasta temu
7 czerwca 2020 na 10:43
Bon wyborczy. Jeśli na tym ma polegać rola prezydenta, to lepiej byłoby skasować ten urząd.
I tak rządzi szef partii. To po co dubler ?