Protest na granicy w Świnoujściu. Pracownicy transgraniczni chcą zniesienia dla siebie kwarantanny. W piątek spacerowali przy przejściu granicznym Świnoujście – Ahlbeck. W taki sposób protestowali przeciwko restrykcjom, które powodują, że nie mogą swobodnie pracować po niemieckiej stronie.
Dziś przepisy nakładają na każdego powracającego zza granicy, 14-dniową kwarantannę. To uniemożliwia pracownikom transgranicznym pracę po niemieckiej stronie i powrót do domu na stronę polską.
Po zamknięciu granic, wiele osób zostało dotkniętych trudną sytuacją ekonomiczną. Wiele z nich stanęło w obliczu utraty pracy.
W obronie mieszkańców Świnoujścia pracujących w Niemczech stanął Prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz. Wcześniej był za zaostrzeniem restrykcji, jednak zmienił zdanie po tym jak niemiecka strona także zamknęła wyspę Uznam dla turystów.
– Mamy podobną sytuację po obu stronach. W sytuacji, kiedy rozpoczynamy ograniczoną działalność w Polsce i w Niemczech, to ograniczenie przejazdu do pracy naszych mieszkańców do Niemiec, praktycznie przestało być istotnym problemem w zakresie naszego bezpieczeństwa – mówił prezydent Świnoujścia podczas sesji rady.
Zamknięta granica z Niemcami to duży problem dla polskich handlowców i ich rodzin. Duże trudności mają także Niemcy, bo z kolei po drugiej stronie granicy wiele firm funkcjonowało dzięki pracownikom z Polski.
Nie rozumiem o co to całe zamieszanie, niemieccy pracodawcy płacą nadal 60 procent więc z głodu nikt nie umrze sam jestem w takiej sytuacji i uważam że nie ma potrzeby zbyt wcześnie otwierać granic.
Po co to przedstawienie? Przecież niemieccy pracodawcy finansują pobyt polskich pracowników podczas epidemii. A prezydent też niech się zdecyduje czego chce. Nie można zjeść jabłka i mieć jabłko.
Anonim temu
26 kwietnia 2020 na 18:53
niemcy rzuca palenie
Anonim temu
26 kwietnia 2020 na 18:39
a ja nie chce pracowników transgranicznych…czyscicieli gaci niemcom
Anonim temu
25 kwietnia 2020 na 18:27
za wczesnie na otwarcie granic.ale jak chce to go wypuscic do niemiec i niech tam znajdzie sobie mieszkanie
Andrzej temu
25 kwietnia 2020 na 18:13
Nikt nie robi nam testów, ile osób może być zakażonych, bez testów nie wiemy. Także ,każdy może siać śmierć . Zastanów się zanim coś napiszesz
Andrzej temu
25 kwietnia 2020 na 18:08
Zastanów się co piszesz. Śmierć może Ty już przeniosles
Lukas temu
25 kwietnia 2020 na 16:17
To ta sama kategoria ludzi którzy są przeciwni budowie gazoportu, portu kontenerowego, tunelu więc zastanówmy się komu służą. Nam czy Niemcom?
Andrzej temu
25 kwietnia 2020 na 14:43
Nie rozumiem o co to całe zamieszanie, niemieccy pracodawcy płacą nadal 60 procent więc z głodu nikt nie umrze sam jestem w takiej sytuacji i uważam że nie ma potrzeby zbyt wcześnie otwierać granic.
Zgred temu
25 kwietnia 2020 na 12:53
Po co to przedstawienie? Przecież niemieccy pracodawcy finansują pobyt polskich pracowników podczas epidemii. A prezydent też niech się zdecyduje czego chce. Nie można zjeść jabłka i mieć jabłko.
Andrzej temu
25 kwietnia 2020 na 18:14
Nikt nie robi nam testów, ile osób może być zakażonych, bez testów nie wiemy. Także ,każdy może siać śmierć . Zastanów się zanim coś napiszesz
Anonim temu
25 kwietnia 2020 na 09:46
i przyniosą śmierć
T.Roll temu
26 kwietnia 2020 na 20:33
Dokładnie, nie otwierać granic bo jeszcze przywloką tą zarazę do niemiec i pozarażają tam emerytów.