POT zauważyła, że branża turystyczna jest „bez wątpienia” jedną z tych, która jako pierwsza ucierpiała z powodu rozszerzania się pandemii koronawirusa (SARS-Cov-2).
„Jeżeli dokonali Państwo w ostatnim czasie rezerwacji podróży, pobytu czy stolika w restauracji, to nie odwołujcie ich proszę. Jeżeli nie możesz teraz wyjechać, to skontaktujcie się proszę z podmiotem, u którego dokonywaliście rezerwacji i poproś o zmianę terminu” – powiedział cytowany w komunikacie wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy. Jak dodał, dzięki temu „będziecie mogli Państwo być pewni, że nie stracicie swoich pieniędzy, a branża turystyczna dostanie konkretne zapewnienie, że klienci wrócą do niej po zakończeniu kryzysu”.
Jak zaznaczył cytowany w komunikacie prezes POT Robert Andrzejczyk, akcja powstała oddolnie. „Sama branża turystyczna rozumie obecną sytuację i ze względu na obostrzenia sanitarne i obawy klientów jest gotowa do zmiany terminów rezerwacji na późniejsze” – dodał.
Z informacji POT wynika, że do akcji włączyło się już wiele podmiotów, w tym m.in. największy polski tour operator Itaka, Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego, Harmony Polish Hotels, Krakowska Izba Turystyki, Forum Branży Eventowej FBE, Nocowanie.pl, PKS Polonus czy Polski Holding Hotelowy.
Według szefa Polskiego Holdingu Hotelowego Gheorgha Mariana Cristescu’ego to wyjątkowa koncepcja, która stwarza możliwość zarówno dla turystów, którzy zyskują pewność, że nie stracą zainwestowanych pieniędzy, a branży turystycznej pomoże to utrzymać płynność finansową po zakończeniu kryzysu.
Organizacja poinformowała, że akcja jest promowana także za granicą. W jej promocję włączyły się wszystkie zagraniczne ośrodki POT działają one bowiem na rynkach, z których przyjeżdża większość turystów zagranicznych odwiedzających Polskę. „Za granicą w mediach społecznościowych będzie używany hashtag #PolandDontCancelPostpone” – czytamy w komunikacie. (PAP)
Anonim temu
24 marca 2020 na 09:04
zamknąć granice!!!