Związkowe kraje przybrzeżne północnych Niemiec uniemożliwią turystom wjazd na wyspy na Morzu Północnym i Bałtyku od 16 marca. Premier Manuela Schwesig, premier Daniel Günther i premier Stephan Weil uzgodnili to w niedzielę. W Meklemburgii-Pomorzu Przednim restrykcje będą stopniowo wprowadzane od poniedziałku.
Dotyczy to wysp: Rugia, Hiddensee, Uznam i Poel. Ograniczeniami nie będą objęte osoby posiadające zameldowanie na wyspach, a pracujące na kontynencie. Zaopatrzenie wysp w artykuły codziennego użytku będzie zapewnione.
Powodem zamknięcia jest to, że placówki systemu zdrowia na wyspach nie są przygotowane na ochronę osób w przypadku zarażenia koronawirusem większej ilosci osób. Środek służy zatem zarówno ochronie ludności wyspy, jak i ochronie gości. Możliwości medycyny intensywnej terapii na wyspach nie są przeznaczone do ciężkich przypadków.
Wczasowicze, którzy przyjechali na jedną z wysp, proszeni są o powrót do domu.
Kraje związkowe ogłosiły również regulacje dotyczące turystyki na kontynencie.
STOP temu
16 marca 2020 na 08:59
zamknąć granice dla wszystkich bo zdechniemy
arbait temu
15 marca 2020 na 22:28
No to restauracje i hotele w albeku do zamknięcia, wreszcie nie będą polscy robole przywozic wirusa od niemców
Janusz temu
16 marca 2020 na 08:20
Zaopatrzenie będzie zapewnione w oparciu o towary przerzucone przez mrówki z PL