Ciąża to nie choroba – słyszą kobiety w ciąży chcące skorzystać z pierwszeństwa w obsłudze, chociażby w supermarkecie.
– Pracownicy supermarketów są uprzejmi, ale duża przykrość może spotkać przyszłe mamy ze strony innych klientów. Gdy kasjer zaprasza kobietę z widoczną ciążą do kasy, to inni klienci patrzą „spod byka” – mówi świnoujścianka. – Widziałam taką sytuację w Rossmanie, który jest przyjaznym sklepem dla przyszłych mam. Jeden z panów widząc, że kasjerka zaprasza mnie poza kolejnością, rzucił zakupy i wyszedł ze sklepu – dodaje.
Paradoksalnie, w ciąży to właśnie stanie w miejscu jest o wiele trudniejsze niż chodzenie. Kobiety w ciąży są po prostu dużo bardziej podatne na upadek. Jak się okazuje, często muszą stać na końcu kolejki np. do kasy, bo boją się reakcji innych klientów.
– W świnoujskich supermarketach brakuje kas z pierwszeństwem. Może piktogramy nauczyłyby trochę społeczeństwo. Miałam nieprzyjemną sytuację będąc w dziewiątym miesiącu ciąży musiałam stać w długiej kolejce mając ze sobą niewielkie zakupy. Wydawałoby się, że tak prężnie rozwijające się miasto powinno mieć kasy z pierwszeństwem kobiet w ciąży oraz osób niepełnosprawnych. Uczciwym dodatkiem byłyby również kasy dla osób posiadających artykuły do 10 sztuk. Usprawniłoby to pracę oraz życie codziennie naszych mieszkańców. Ostatnio będąc w jednym z większych marketów, napotkała mnie bardzo niemiła sytuacja z tym związana. Zapytałam panią stojąca przede mną, czy mogłaby mnie przepuścić, ponieważ jestem w ciąży i nie czuję się najlepiej. Usłyszałam: „ja też mogę sobie wypiąć brzuch i powiedzieć, że jestem w ciąży” – mówi pani Oliwia.
Paulina temu
5 grudnia 2019 na 14:02
ostatnio częściej bywam w Świnoujściu (kupiliśmy tu mieszkanie) i co muszę stwierdzić.. w tym mieście mieszkają dziwni ludzie, naprawdę. Wszystko jest problemem, jak muszę coś załatwić (np. sprawę urzędową) to tylko do 15:00 ani minuty dłużej a gnam z wywalonym jęzorem ze Szczecina żeby zdążyć. Nic Wam się nie podoba, tylko narzekacie na wszystko i wszystkich i ten brak życzliwości dla drugiego człowieka… bez komentarza. Zawsze dobrze się czułam w Świnoujściu i miałam dobre wspomnienia, ale czym częściej tu bywam, tym moje odczucia są odmienne
Irena temu
8 grudnia 2019 na 13:29
Mysle,ze jest w tym troche prawdy…..ale trudno generalizowac….wystarczy spojrzec na wpisy medialne….wszystko sie nie podoba sporej grupie mieszkancow…sporo klamstw,agresji i zadnej wiedzy merytorycznej…
Lucjan temu
2 grudnia 2019 na 18:05
żenada,naród jest jak opozycja,nie szanują cięzarnych,chorych i inwalidow oraz starcow,a to im należy sie szacunek,bo jak jestes zdrowy i mlody to mozesz przepuscic by nie cierpieli w milczeniu w kolejce
Lucjan temu
2 grudnia 2019 na 18:04
żenada,naród jest jak opozycja,nie szanują cięzarnych,chorych i inwalidow oraz starcow,a to im należy sie szacunek,bo jak jestes zdrowy i mlody to mozesz przepuscic by nie cierpieli w milczeniu w kolejce
observator temu
1 grudnia 2019 na 18:46
Zawsze tak było. W społeczeństwie niewiele w tym zakresie się zmieniło.