Z estetyką na bakier Kolejne reklamy na ulicach
Chaos reklamowy na ulicach Świnoujścia nadal trwa. Miasto wciąż nie ma uchwały, która regulowałaby wygląd a przede wszystkim wielkość reklam na ulicach. Prace nad takim prawem lokalnym zmierzają jednak ku końcowi.
- Faktycznie reklam jest dużo. Zawsze może być gorzej, widziałem ilość banerów w innych miastach i zapewniam, że nie jest u nas tak źle. To prawda, że powinno uporządkować się reklamę w przestrzeni miejskiej. Jak to zrobić? Wystarczy wsiąść na pokład promu i popłynąć do Ystad. Tam samorząd uporał się z reklamami już dawno temu – mówi mieszkaniec.
Tuż w sąsiedztwie przeprawy promowej ustawiono przed wyborami duże betonowe tablice reklamowe. Co sądzą o nich mieszkańcy?
– Myślałem, że te betonowo-stalowe słupy z ogłoszeniami na środku chodników to tymczasowa konstrukcja na czas wyborów. Jednak okazuje się, że chyba zagościły na stałe – ubolewa Dariusz Krzywda.
W Świnoujściu od 2017 roku trwają prace nad projektem uchwały regulującym pstrokate szyldy i reklamy. Uporządkowane mają zostać także ogrodzenia. Wszystko po to, aby poprawić estetykę nadmorskiego miasta.
Anonim temu
27 października 2019 na 08:02
Proponowałbym aby panowie pracujący na promach nosili jeszcze banery na plecach..to tez dobre miejsce na reklame..