Partia rządząca Prawo i Sprawiedliwość postanowiła, że ze Świnoujścia będzie startowało dwoje kandydatów: Marek Posobkiewicz – Główny Inspektor Sanitarny MSWiA oraz Agnieszka Stój – członek zarządu Terminala Promowego w Świnoujściu. Pierwszy kandydat zorganizował w czwartek śniadanie prasowe, podczas którego wytłumaczył dlaczego zamierza ubiegać się o mandat posła.
– Jako lekarz mieszkający w Świnoujściu, bliskie są mi sprawy Świnoujścia i tego regionu. Przez ostatnie lata poznałem system administracyjny w kraju i dlatego jestem w stanie wykorzystać to w dobry sposób dla dobra mieszkańców Świnoujścia oraz mieszkańców Polski – powiedział Marek Posobkiewicz.
Prawo i Sprawiedliwość podczas najbliższych wyborów ma szansę na kilka mandatów z okręgu 41 obejmującego Świnoujście. Jeżeli kandydat ze Świnoujścia dostanie w kolejności największą liczbę głosów, może dostać się do sejmu.
Wystawienie dwojga kandydatów z tak małej miejscowości zawsze wiąże się z ryzykiem, że głosy podzielą się, co w rezultacie doprowadzi do osłabienia każdego z nich, a finalnie ma znaczenie na wynik całej listy.
– Każdy ma jakąś swoją wartość. Ja stawiam na szali swoją inteligencję i uczuciowość. Mam nadzieję, że ci którzy mnie znają, oddadzą na mnie głos. Wiele partii wystawia kilku kandydatów w różnych miejscowościach. Każdy, kto jest wartością dodaną do listy, może kandydować – podsumował Marek Posobkiewicz.
Podział mandatów liczy się matematyczną metodą D’Hondta. Od liczby głosów oddanych na całą listę zależy kto dostanie się do sejmu. Ze Świnoujścia kandyduje 2 kandydatów z listy PiS, 1 z Lewicy, 1 z Konfederacji oraz 1 z Koalicji Obywatelskiej.
„Wystawienie dwojga kandydatów z tak małej miejscowości zawsze wiąże się z ryzykiem, że głosy podzielą się, co w rezultacie doprowadzi do osłabienia każdego z nich, a finalnie ma znaczenie na wynik całej listy” Cel takiego zabiegu jest oczywisty Brudziński zadbał tym o to by z Świnoujścia nikt nie zdobył mandatu przy „ciągu PIS” na 5 -6 mandatów w 41 okręgu wyb.By samemu sankcjonować miejsca biorące mandaty wyborcze. Matematyka i cynizm bezideowego koniunkturalisty.
No ten pan jest bardzo SKROMNY jak typowy PISIOR skoro stawia na szali swoją inteligencję i uczuciowość. Ratuj nas Panie Boże przed takim snobami i arogantami, którzy zamiast powiedzieć co chcieliby zrobić dla mieszkańców Świnoujścia, sami siebie tylko chwalą.
JestemZMiasta temu
4 października 2019 na 18:50
Hmmm….konkurencja pomiędzy członkami PiS w Świnoujściu ?
Niedawno pisano o tym że plakaty pani Stój…nieznany sprawca….wymazał psią kupą 🙂
Polak mały temu
4 października 2019 na 14:31
„Wystawienie dwojga kandydatów z tak małej miejscowości zawsze wiąże się z ryzykiem, że głosy podzielą się, co w rezultacie doprowadzi do osłabienia każdego z nich, a finalnie ma znaczenie na wynik całej listy” Cel takiego zabiegu jest oczywisty Brudziński zadbał tym o to by z Świnoujścia nikt nie zdobył mandatu przy „ciągu PIS” na 5 -6 mandatów w 41 okręgu wyb.By samemu sankcjonować miejsca biorące mandaty wyborcze. Matematyka i cynizm bezideowego koniunkturalisty.
Brawo p.Marku! temu
4 października 2019 na 05:53
Bardzo dobry kandydat! Brawo! W lokalnym PiSie powinno być więcej takich osób jak p.Marek, trzeba zmienić wizerunek PiS w Świnoujściu!
Tom temu
6 października 2019 na 11:56
Pan Marek nie jest z PiS.
mieszkaniec temu
3 października 2019 na 20:47
No ten pan jest bardzo SKROMNY jak typowy PISIOR skoro stawia na szali swoją inteligencję i uczuciowość. Ratuj nas Panie Boże przed takim snobami i arogantami, którzy zamiast powiedzieć co chcieliby zrobić dla mieszkańców Świnoujścia, sami siebie tylko chwalą.
Gość temu
3 października 2019 na 23:09
On to typowy czlonek Tvn 24 i POwinien być w PO albo u Biedronia tam tacy miłośnicy szkiełka są POtrzeni
????? ➔ • temu
4 października 2019 na 08:23
Twoja lubnauerka jest skromniejsza.