Radni Grupy Morskiej Cała Naprzód chcą, aby prezydent usprawnił załatwianie spraw w Wydziale Komunikacji Urzędu Miasta Świnoujście. Temat wcześniej przedyskutowali z Grażyną Tosnowiec, członkiem Stowarzyszenia Grupa Morska Cała Naprzód, a z racji wykonywanego zawodu doskonale znającą się na sprawach komunikacyjnych która zreferowała problem.
– Żyjemy w czasach, w których technika, cyfryzacja daje olbrzymie możliwości i trzeba z tego korzystać. Tymczasem, jak wygląda załatwienie sprawy w wydziale komunikacji, doskonale wie każdy właściciel samochodu. Ciasnota, pracowników za mało, a kolejki każdego dnia długie. W poczekalni mieszczą się 2-3 osoby. Reszta stoi na schodach, a często ludzi jest tyle że nawet tam już się nie mieszczą i muszą czekać na zewnątrz budynku. Grupa Morska uważa, że skoro świnoujski samorząd nie jest biedny, to stać go na stworzenie takich warunków, aby załatwiający sprawy w tym wydziale nie musieli tracić czasu i nerw w kolejce, tylko mogli być szybko i sprawnie obsłużeni – uważa Sławomir Nowicki.
Radni napisali w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta. Termin nie jest przypadkowy. Wybrali koniec sierpnia, bo za chwilę zaczną się prace nad przyszłorocznym budżetem miasta. A to najlepszy moment, aby w tym budżecie zaplanować także pieniądze na wydział komunikacji.
Zdaniem radnym niezbędnym jest powiększenie wydziału o dodatkowe pomieszczenie, a jeszcze lepiej znalezienie inne lokalizacji w urzędzie, gdzie będzie więcej miejsca. Ale sama ciasnota to nie wszystko.
Radni chcą także usprawnienia samej obsługi. Do tego koniecznym jest zatrudnienie przynajmniej jeszcze jednego albo dwóch pracowników i wprowadzenie cyfrowego systemu obsługi. Jednym z proponowanych przez radnych rozwiązań jest zamontowanie specjalnego automatu, który wydaje wydruki z datą i godziną, przypisaną konkretnym stanowiskom obsługi.
– Na bilecie pobranym z takiego urządzenia znalazłyby się informacje o zakresie sprawy i liczbie osób, które czekają na obsługę. Wydrukowanie i pobranie biletu z terminala byłoby także automatycznie odnotowane na stanowisku pracy urzędnika. Takie rozwiązanie daje także naczelnikowi wydziału możliwość na bieżąco nadzorowania pracy urzędników i funkcjonowania wydziału. Dodatkowo wydział powinien pracować dłużej, niż obecnie – przynajmniej do godziny 16.30 – dodaje Sławomir Nowicki.
