Strażacy gasili pożar holownika w stoczni Gryfia w Świnoujściu. Na miejscu pracowało kilka zastępów straży pożarnej. Ogień zauważono około godziny 12.15.
Do pożaru doszło na statku zacumowanym przy nabrzeżu. Zapalił się kolektor przewodu wentylacyjnego prowadzący z siłowni do przewodu kominowego.
Wiadomo, że nikomu nic się nie stało. Pożar gasiło 15 strażaków. W tym także straż wojskowa oraz statek pożarniczy.
Monia temu
23 sierpnia 2019 na 09:05
Ty, a holownik to przypadkiem nie statek? 😉
ꘐ ꖜ ꗈ ꕧ ꔠ ꖟ temu
21 sierpnia 2019 na 09:58
Biedny holownik… :-(((
Burek temu
20 sierpnia 2019 na 20:18
Zaniedbania, a raczej zerowe inwestycje w majątek własny za czasów kiedy platforma zniszczyła swinoujska msr teraz wychodzą, inna sprawa to szef działu utrzymania ruchu, bo to w jego gestii było dbanie o majątek stoczni i stan techniczny, a jakie jest jego podejście każdy wie i dlatego jest jak jest
Czastek temu
20 sierpnia 2019 na 19:10
Ludzie, nie wiecie co się stało, a piszecie pierdoły. Po pierwsze, nie zapalił się statek, tylko pojawił się ogień z wydechu silnika głównego holownika będącego na wyposażeniu stoczni. A po drugie strażacy nie gasili pożaru, bo gdy dojechali na miejsce ognia już nie było, został stłumiony systemem gaszenia kolektorów silnika przez mechanika z jednostki, tylko schładzali komin zespołu wydechowego. Tak na prawdę takie sytuacje zdażają się i nie wymagają takich interwencji, również i tu byłaby zbędna. Załoga wraz z pracownikami stoczni zachowała się profesjonalnie tłumiąc ogień spalin.