Od niedawna za sterami promu pływającego pomiędzy wyspami Wolin i Uznam, zasiada kobieta. Jest pierwszą w historii Żeglugi Świnoujskiej. Jak mówi Katarzyna Komorek, pływanie zaszczepił w niej dziadek – informuje Twoje Radio 99,5 FM.
– Mój dziadek Stanisław Grygierzec przyjechał nad morze z południa Polski, by zapoczątkować u nas w rodzinie fascynację wodą. Było to przekazane w genach – wyjaśnia pani oficer.
Pani oficer na mostku zastępuje kapitana. Jak mówią jej koledzy z pracy, na mostku jest tak samo wymagająca jak każdy inny i przede wszystkim zwraca uwagę na bezpieczeństwo.
– Rozkład kursowania jest bardzo ważny. Staramy się trzymać rozkładu. Wiem, że pasażerowie czasem narzekają, że gdzieś nie zdążą, ale my musimy zrobić wszystko by było bezpiecznie – dodaje Katarzyna Komorek.
W sezonie wakacyjnym pani Katarzyna, podobnie jak reszta jej kolegów z pracy, mają ręce pełne roboty. Wszystko za sprawą większego ruchu pasażerów i samochodów.
Monia temu
11 lipca 2019 na 09:05
Brawo Pani Katarzyno. Powodzenia 🙂
Szyper temu
10 lipca 2019 na 07:01
Jaki oficer zwykły szyper nikt tam niema w żegludze kapitana no chyba tylko 2 osoby reszta to szypry każdy może go zrobić bez jakiś tam wymagan
Anonim temu
10 lipca 2019 na 11:28
Kapitan jednostki to funkcja. Gratuluję wiedzy.
Anonim temu
10 lipca 2019 na 18:00
To zrób .