W sobotę po południu wędkarze i spacerujący po świnoujskim porcie jachtowym byli świadkami niecodziennego zdarzenia – na placu trawiastym, w pobliżu jednostki ratownictwa morskiego wylądował śmigłowiec.
Nasze miasto regularnie odwiedza maszyna Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, korzystając grzecznościowo z lądowiska w Porcie Wojennym, jednak tym razem była to maszyna prywatna – Agusta A119 Koala. Jak się okazało śmigłowcem przyleciał przedsiębiorca umówiony w Świnoujściu na spotkanie biznesowe. Dlaczego jednak pilot wybrał takie miejsce do lądowania? Czy zrobił to legalnie?
– Wykorzystywanie śmigłowców jako tzw. taksówki powietrzne jest szeroko rozpowszechnione w świecie biznesu – mówi nam jeden ze świnoujskich pasjonatów lotnictwa, Aleksander Dmowski. – Według prawa lotniczego, nie są konieczne żadne specjalne zgody. Pilot śmigłowca może posadzić maszynę wszędzie, pod warunkiem zachowania bezpieczeństwa oraz posiadania zgody właściciela terenu. W tym przypadku taką zgodę pilot uzyskał od zarządzających terenem portu jachtowego – dodaje.
Trzeba zauważyć, że pomimo intensywnej rozbudowy infrastruktury turystycznej, szczególnie tej skierowanej do bogatszych klientów, nasze miasto nie ma wyznaczonego takiego miejsca, gdzie airtaxi mogłyby lądować.
Teren, na którym wylądowała Agusta wydaje się być niewykorzystywany, więc może warto byłoby przystosować go do lądowania śmigłowców? Warto podkreślić, że również dla śmigłowców ratunkowych LPR byłoby to dużo dogodniejsze miejsce – znajduje się znacznie bliżej szpitala, niż lądowisko w Porcie Wojennym.
Zdjęcia: Mietek Tyburski
Powiązane tematy:
1 Komentarz
Dewil temu
28 kwietnia 2019 na 16:34
Bujajcie się…zarobiłem na rynku na Niemcach na fajkach od Ruskich ….to se kupiłem i mam…i se ląduje gdzie chce!Mam jusz Audi,Bmw…ters kupie se Jaht!
Dewil temu
28 kwietnia 2019 na 16:34
Bujajcie się…zarobiłem na rynku na Niemcach na fajkach od Ruskich ….to se kupiłem i mam…i se ląduje gdzie chce!Mam jusz Audi,Bmw…ters kupie se Jaht!