Dzięki szybkiemu alarmowaniu straży pożarnej udało się uniknąć nieszczęścia. W niedzielę około godz. 5.30 rano, ktoś podłożył pod drzwi w bloku przy ulicy Markiewicza śmieci i je podpalił. Na miejsce skierowano cztery zastępy straży pożarnej, policję i pogotowie ratunkowe. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Strażacy po ugaszeniu ognia przewietrzyli klatkę za pomocą wentylatora.