W środę 27 lutego o godzinie 2330 operator „Bremen Rescue” zwrócił się z prośbą do Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego o włączenie się do poszukiwań zaginionej łodzi.
Z informacji przekazanych ze strony niemieckiej wynikało, że na Zatoce Pomorskiej dryfuje łódź typu RIB z jedną osobą na pokładzie.
Sternik wezwał pomocy używając telefonu komórkowego, jednak nie jest w stanie określić swojej pozycji – widzi jedynie przepływające w pobliżu duże statki. Po chwili bateria telefonu rozładowała się, a kontakt z mężczyzną został utracony.
Informacje przekazano do Morskiego Pomocniczego Centrum Koordynacyjnego w Świnoujściu, które odpowiedzialne jest za wskazany rejon, a następnie do akcji SAR skierowany został statek ratowniczy „Pasat” oraz śmigłowiec Marynarki Wojennej z Darłowa.
Wychodzący z portu prom „Jan Śniadecki” zgłosił wcześniej, że widzi niezidentyfikowane światło około 4Mm na NNE od portu Świnoujście, dlatego w pierwszej kolejności ratowniczy „Pasat” rozpoczął przeszukanie obszaru zbliżonego do wskazanej pozycji.
Trop okazał się właściwy, a poszukiwana osoba została o godzinie 0030 odnaleziona i odholowana do portu w Świnoujściu, gdzie zacumowano bezpiecznie o godzinie 0146.
Anonim temu
1 marca 2019 na 08:41
łe tam na zalewie to luzik
Dobra nasza temu
1 marca 2019 na 12:27
Czytaj ze zrozumieniem,na zatoce pomorskiej nie zalewie Szczecińskim