Już o godzinie 8.30 spotkali się w parku wolontariusze przygotowujący trasę i zabezpieczający ją podczas trwania biegu. Tomek przyjechał z wielką szuflą i odśnieżył asfaltowy odcinek drogi, Adaś rowerem bezpieczeństwa przejechał trasę, by ocenić warunki i oznaczyć niebezpieczne miejsca przez ślizgawicę. Ela i Mirek przywieźli sprzęt, Marek dostarczył gorącą herbatę, a Arek, Andre, Mirek i Marcin ustawili odpowiednie oznaczenia. Przemek przed biegiem przeprowadził rozgrzewkę, by biegacze nie byli narażeni na kontuzję z powodu chłodu i „uśpienia mięśni”.
O 9.00 nastąpił start już 135 parkrunu. Dziś pięciokilometrową trasę pokonało mimo śliskiej nawierzchni i chłodu – 50 biegaczy i kijkarzy zwanych „patyczakami”. Było 4 juniorów i junior Kuba jako wolontariusz, (reszta chyba odsypia, bo to ferie właśnie), 23 panie, 27 panów. Zaszczyciło nas troje debiutantów i trzy osoby pokonały samych siebie, czyli poprawili swoje czasy osobiste. Gościliśmy biegaczy z Poznania, Polic, Warszawy i Szczecina. Mamy nową biegaczkę rodem z Warszawy, Dorotkę, która osiadła od niedawna w Świnoujściu i będzie aktywnie spędzać czas z nowo poznanymi biegaczami.
Dziś jako pierwsi trasę pokonali Panowie:
1. Robert Derda – 15.50
2. Sylwester Swędrowski – 20.16
3. Robert Rumistrzewicz – 21.49
i Panie:
1. Ola Jaworska – 25.53
2. Monika Murawska – 26.01
3. Małgosia Śliwińska – 27.12.
Z „patyczaków” pierwsza dziś pokonała trasę Grażyna Woźniewska z Polic a debiut „z drugiej strony parkrunu” , czyli tym razem nie jako zawodnik a jako wolontariusz miała Ewa Gasińska Kołyszko.
Szczegółpwe wyniki biegu:
http://www.parkrun.pl/swinoujscie/rezultaty/weeklyresults/…
Dziękujemy serdecznie wszystkim startującym za wysiłek, humor i dobre słowo dla organizatorów no i wolontariuszom. Ci, co chcieliby w jednym biegu uczestniczyć i być wolontariuszem proponujemy pomoc w uszykowaniu gorącej herbaty. Co tydzień są do zapełnienia dwa termosy, więc zachęcamy do pomocy. Do zobaczenia za tydzień!