19 grudnia niemiecki rząd ma przyjąć ustawy regulujące imigrację zarobkową, która ma otworzyć niemiecki rynek dla imigrantów zarobkowych spoza Unii Europejskiej.
Stało się to o czym wcześniej pisaliśmy. Niemcy zdecydowali się na szerokie otwarcie swojego rynku pracy między innymi na imigrantów zarobkowych z Ukrainy.
Z raportu „Postawy obywateli Ukrainy wobec polskiego rynku pracy” przygotowanego przez Work Service wynika, że niemal 8 na 10 obywateli Ukrainy jest zadowolonych z warunków pracy w Polsce i to do tego stopnia, że 84 procent z nich deklaruje, iż poleciliby zatrudnienie w naszym kraju swoim bliskim i znajomym. Z drugiej strony 59 procent badanych przyznaje, że opuści nasz kraj, gdy otwarty stanie się dla nich niemiecki rynek pracy.
Przed czarnym scenariuszem dla polskiej gospodarki ostrzega także Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Jak wynika z ich szacunków, z naszego rynku może zniknąć co najmniej 500 tysięcy pracowników.
Według Personnel Service, wyjazd Ukraińców na zachód, to jeden z pięciu największych problemów polskiego rynku pracy.
Czy Świnoujście będzie wstanie funkcjonować bez pracowników z Ukrainy? Jedno jest pewne – sezon 2019 nie będzie łatwy nie tylko dla branży turystycznej.
Warto przypomnieć, że płaca minimalna w Niemczech to 39 zł za godzinę pracy. W Polsce ta płaca jest trzy razy mniejsza!
Mirek temu
14 grudnia 2018 na 16:02
A Świnoujście stanie się sypialnią dla pracowników zatrudnionych tu bliżej granicy
Prawda temu
14 grudnia 2018 na 06:10
Niech placa uczciwe pieniadze a nie ochlapy to beda mieli pracownikow a nie licza na tania sile robocza.
Ana temu
14 grudnia 2018 na 05:50
Powinno być: czy Świnoujście będzie w stanie….
Jonny temu
13 grudnia 2018 na 21:47
No cóż .. może stawki dla polaków zmienią się z murzyńskich na jakieś poprawne polityczne