Trzy wozy straży pożarnej podjeżdżające pod prom Bielik przy ulicy Wybrzeże Władysława IV wzbudziły niepokój wśród przechodniów. W naszej redakcji rozdzwoniły się telefony od czytelników. Wielu z nich sądziło, że to prawdziwa akcja strażaków.
Na szczęście strażacy tylko ćwiczyli postępowanie na wypadek prawdziwego zdarzenia. W ćwiczeniach brali udział strażacy ze świnoujskiej JRG oraz Wojskowa Straż Pożarna. Ratownicy po godzinie 19 weszli na pokład zacumowanego promu. Ich celem było szybkie i sprawne ugaszenie pozorowanego pożaru na według specjalnego planu.