Młody wiekiem choć doświadczony samorządowiec, czy obecny przewodniczący Rady Miejskiej. Przed takim wyborem staną 4 listopada mieszkańcy gminy Międzyzdroje. Czy Mateusz Bobek, który zdobywając 1100 głosów w pierwszej turze wygra? A może Jan Magda, na którego zagłosowało 747 osób odrobi straty?
Za Mateuszem Bobkiem przemawia fakt, że oprócz najlepszego wyniku wyborczego wprowadził on do Rady Miejskiej ośmiu radnych na piętnaście możliwych miejsc. Jego konkurentowi udało się zdobyć tylko dwa miejsca w radzie.
Źródło: kamienskie.info
Olek temu
2 listopada 2018 na 13:21
Bobek oferuje za dużo obietnic. Nikt wykształcony, mający pojęcie o budżecie gmin by na niego nie zagłosował. Jego ludzie w radzie mówią sami za siebie.
Olek temu
2 listopada 2018 na 13:20
Bobek oferuje za dużo obietnic. Nikt wykształcony, mający pojęcie o budżecie gmin by na niego nie zagłosował. Jego ludzie w radzie mówią sami za siebie.
Olek temu
2 listopada 2018 na 13:16
Bobek oferuje za dużo obietnic. Nikt wykształcony i mający pojęcie o budżecie gmin by na niego nie zagłosował. Daleko szukać nie trzeba — jego ludzie w radzie mówią sami za siebie.
Obywatel temu
2 listopada 2018 na 13:10
Bobek oferuje za dużo obietnic. Nikt wykształcony i mający pojęcie o budżecie gmin by na niego nie zagłosował. Daleko szukać nie trzeba — jego ludzie w radzie mówią sami za siebie.
Obserwator temu
27 października 2018 na 14:46
To sądzę, że te dotychczasowe wyniki na burmistrza i ilość większościowa w Radzie Miejskiej są jednoznacznym prognostykiem na wybory 4 listopada
Tak trzymać