Obnażanie się, bijatyki, przelewający się codziennie hektolitrami alkohol, wyzwiska, zakłócanie spokoju i ciszy nocnej, nagabywanie, straszenie pobiciem, niewybredne propozycje, załatwianie się pod oknami mieszkańców lub bezpośrednio na ławkach – to wszystko muszą znosić na co dzień mieszkający przy głównej ulicy w Świnoujściu.
Niestety ani policja, ani świnoujska straż miejska od miesięcy nie potrafią rozwiązać tego problemu, ich interwencje, wypisywanie mandatów, czy grożenie palcem, nie wywierają na biesiadujących na ławkach żadnego wrażenia, a wręcz odwrotnie, po ich odejściu rozlegają się gromkie śmiechy, a libacje przybierają na sile.
Jedynym sposobem na rozwiązanie problemu pijackich burd, jest zlikwidowanie ławeczek, które pierwotnie miały służyć osobom starszym szukającym odpoczynku.
Codziennie ulicą przechodzą nie tylko mieszkańcy, ale też tysiące turystów oraz sąsiadów zza zachodniej granicy, którzy oglądają gorszące sceny. Mieszkańcom ulicy jest wstyd za takie widoki – dlatego proszą osoby odpowiedzialne: prosimy zlikwidujecie tę łąwkę!
Likwidacja ławeczki nic nie da. Ta wywrotowa grupa znajdzie inna bo się czuje bezkarna! Dziwię się że służby porządkowe nic z tą patologia nie mogą zrobić.
㞢 㐃 㐅 ㄠ ᘝ 〄 temu
2 sierpnia 2018 na 11:09
Osiedlowo-lokalne obrzępały.
Anonim temu
31 lipca 2018 na 14:50
Likwidacja ławeczki nic nie da. Ta wywrotowa grupa znajdzie inna bo się czuje bezkarna! Dziwię się że służby porządkowe nic z tą patologia nie mogą zrobić.
AXA temu
31 lipca 2018 na 09:30
A dlaczego likwidować ławeczkę? Wystarczy przywrócić policji prawo użycia pał.