Dziki żyjące w Świnoujściu znowu robią spustoszenie na trawnikach i kwietnikach. Kilka dni temu, w poszukiwaniu jedzenia, dosłownie przeorały trawnik przy ul. Grunwaldzkiej.
Jak widać na załączonych zdjęciach, dzikie zwierzęta nie znają litości dla trawników. Stado dzików potrafi w kilkanaście minut zniszczyć spory fragment kwietnika. Ogrodnicy załamują ręce i liczą straty.
Świnoujścianie są przekonani, że problem z dzikami rozpoczął się po wejściu Polski do strefy Schengen. Po zdjęciu zasieków, zwierzęta bez problemu mogą przedostawać się pomiędzy dwoma krajami.