Od 2 sierpnia w świnoujskiej bibliotece publicznej dostępna dla zwiedzających będzie wystawa W sieci relacji. Powojenne rybołówstwo nad Zalewem Szczecińskim. Opowiada ona o rybołówstwie, jako zawodzie niezwykle ważnym dla osadników przybyłych po drugiej wojnie światowej w region Zalewu Szczecińskiego. Zaprezentowane treści opierają się na rozmowach z osobami pamiętającymi okres pierwszych lat powojennego osadnictwa na terenach przyłączonych do Polski.
Początek
Przybywający nad Zalew osadnicy mieli problem z zaopatrzeniem w żywność. Wielotygodniowa podróż pochłonęła ich ewentualne zapasy. Byli zmęczeni, niejednokrotnie niedożywieni. Jedzenie, które zostawili opuszczający region Niemcy szybko się kończyło. Szczególnie brakowało pożywienia bogatego w białko. Połowy były dla części osadników jedyną możliwością zaopatrzenia się w pełnowartościowy pokarm, zwłaszcza, że ryb w Zalewie, czy Świnie nie brakowało. Rozmówcy wspominali, że w czasie wojny nie prowadzono tu połowów, lub robiono to na bardzo małą skalę. Rybaczenie umożliwiło osadnikom i ich rodzinom podniesienie swojego statusu materialnego.
Sprzedaż ryb była dla części z nich jedyną szansą na szybki zarobek. Często walutą wymiany nie były pieniądze. Jak wspominał w swoim pamiętniku Anatol Drywa [1981: 61],
oprócz wymiany słów w sztormowe dni, gdy rybacy nie mogli się przedostać przez Zalew do Nowego Warpna, wymieniałem z nimi również mleko, twaróg i masło oraz chleb na „żywy” towar, jakim był węgorz.
W sytuacji, w której brakowało niemal wszystkiego pieniądze mogły nie mieć większego znaczenia. Rybacy szybko zaczęli wyróżniać się swoim statusem materialnym pośród pozostałych osadników.
Integracja
Osadnicy docierali do naszego regionu z różnych części kraju. Reprezentowali rozmaite profesje i klasy społeczne, posiadali odmienną wiedzę i umiejętności. Aby zarobić pieniądze rybacy musieli ze sobą współpracować. Tym samym poznawali się wzajemnie. Czas spędzany przy wspólnej pracy zbliżał do siebie członków lokalnej społeczności. Rybołówstwo w powojennych latach integrowało ludzi, którzy często byli sobie zupełnie obcy. Dodatkowo zawód ten ułatwiał budowanie relacji między osadnikami. Rybacy szybko zaczęli zaopatrywać w pożywnie nie tylko swoich najbliższych, ale również osoby mieszkające na wsiach i w miejscowościach oddalonych od brzegów Zalewu Szczecińskiego. Umożliwiało to szybką wymianę informacji i ułatwiało integrację nie tylko samych rybaków, ale również pozostałych mieszkańców regionu.
Ład w chaosie
Rybołówstwo organizowało życie wielu osadników i ich rodzin. Zawód ten determinował miejsce osiedlania wielu rodzin, które wybierały wsie i miasteczka położone nad brzegami Zalewu Szczecińskiego. Z rybołówstwem związany jest cały szereg prac wykonywanych nie tylko bezpośrednio na wodzie.
Tadeusz Piechota rybak z Lubina
Liczba czynności, które należy podjąć, aby pozyskiwanie ryb było możliwie efektywne była na tyle duża, że pracowało przy nich wiele osób, często całe rodziny. O ile w połowach uczestniczyli przede wszystkim mężczyźni, to na przykład w wyplataniu sieci czy w selekcji ryb udział brały zarówno kobiety, jak i dzieci. Życie wielu rodzin było więc podporządkowywane kalendarzowi wyznaczanemu przez prace związane z połowem. Sezon rybacki zaczynał się wczesną wiosną i trwał do pierwszych mrozów. Praca ściśle organizowała również porządek dnia. Na Zalew wyruszano najczęściej o świcie. Przywieziona ryba musiała zostać odpowiednio poselekcjonowana i obrobiona natychmiast po powrocie. Z uwagi na niedużą ilość sprzętu drobne naprawy były wykonywane możliwie szybko. W porze zimowej dokonywano poważniejszych prac: remontowano łodzie, konserwowano sieci
Dziedzictwo kulturowe regionu
Przeprowadzone badania ujawniły, że rybołówstwo było nie tylko podstawą gospodarki regionu. Zawód ten stanowił niezwykłą platformę dialogu społecznego i międzykulturowego. Rybołówstwo stało się jednym z fundamentów, na których zakorzeniło się i rozwinęło społeczeństwo regionu. Praca w rybołówstwie była ważna dla procesu adaptacji, a także późniejszego funkcjonowania licznej grupy osadników przybyłych po wojnie do północno-zachodniego zakątka Polski. Co więcej, przybywający tu osadnicy podtrzymywali w ten sposób istotny element dziedzictwa kulturowego regionu Zalewu Szczecińskiego, obecny tu od „od zawsze”. Analiza społecznego znaczenia powojennego rybołówstwa może pomóc w odnalezieniu wątków określających tożsamość i specyfikę naszego regionu.
Wszystkich zainteresowanych powojennymi realiami regionu Zalewu Szczecińskiego serdecznie zapraszamy do odwiedzenia wystawy, która od 2 do 10 sierpnia dostępna będzie w Bibliotece Publicznej w Świnoujściu. Następnie, w dniach 11 – 16 sierpnia będzie można zobaczyć ją w Karsiborzu (filia MDK). Wystawa prezentuje archiwalne zdjęcia, wypowiedzi najstarszych mieszkańców regionu (przede wszystkim rybaków i ich rodzin) oraz ciekawe fragmenty dzieł literackich, które opowiadały o fenomenie powojennego rybaczenia nad Zalewem.
Wydarzenie jest organizowane przez Fundację Centrum Inicjatyw Regionalnych i Międzynarodowych. Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego „Rybactwo i Morze”.
Wydarzenie jest organizowane przez Fundację Centrum Inicjatyw Regionalnych i Międzynarodowych. Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Rybactwo i Morze w ramach zadania „Rybackie więzi – znaczenie rybołówstwa dla tworzenia się nowej rzeczywistości społecznej po drugiej wojnie światowej w regionie Zalewu Szczecińskiego. Wystawa fotografii i album edukacyjny”