Nienależyta opieka nad zwierzętami i fatalny stan koników polskich to powód odebrania OTOP-owi zwierząt.
– Zabierzemy im te konie. Jesteśmy w trakcie rozmów z pobliskimi gospodarzami o możliwościach przyjęcia zwierząt. Za całą operację, czyli transport, dożywianie, opiekę weterynaryjną i lekarstwa zapłaci miasto. Będziemy później starali się odzyskać te pieniądze od OTOP-u, jednak w tej chwili nie pieniądze są najważniejsze, lecz szybka pomoc – mówi Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia.
Zaniedbane koniki polskie stały na jednej z działek w Karsiborzu. Lekarz weterynarii podjął decyzję o uśpieniu jednego z nich. Kolejny konik padł w nocy z środy na czwartek. Na działce na której stały zwierzęta, naliczono kilkanaście sztuk zaniedbanych koników polskich.
Dziś konie dostały już świeże siano i wodę. Miłośnicy zwierząt apelują do mieszkańców o niedokarmianie koni na własną rękę, aby nie spowodować zatrucia, albo skrętu kiszek, co może doprowadzić do śmierci kolejnych.
Pierwsze konie sprowadzono do Karsiboru w 2010 roku. Stado pasąc się na terenie rezerwatu pomaga chronić otwarte tereny Karsiborskiej Kępy przed zarastaniem przez trzcinę i inne wysokie rośliny.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
Zły temu
13 kwietnia 2018 na 05:45
A rzecznik otop nadal łga i łga. Jak można tyle kłamac? Co portal, to coraz lepsze słowa. Czy ta kobieta posiada jakieś wykształcenie? Czy tylko umie gapić się w komputer i gadać bzdury. Czy w tej instytucji pracuje chociaż jedna kompetenta i myśląca osoba?! Czy ktokolwiek znich ma jakieś podstawy na tematy związane z hodowlą? Zgraja kłamców.
Nie padł w nocy tylko późnym popołudniem , o jednego jeszcze obawialiśmy się ze odejdzie właśnie w nocy młody odsadek , powalczył troszkę o siebie co jakiś czas prowokowalismy go do chodzenia , dał radę i dziś od rana zaczął jeść powinno być dobrze . W tym czasie jest około 13 zagrożonych koni lecz nie w tragicznym stanie . Jeżeli ludzią z zewnatrz nie przyjdzie do głowy dokarmiać tych koników powinny wszystkie dojść do siebie. .
No wzruszyłam się. Brawo Prezydent Miasta ! To wspaniała wiadomość. Teraz tylko żeby ci pobliscy gospodarze nie wykorzystali sytuacji i nie sprzedali koników handlarzowi lub do rzeźni.
Zły temu
13 kwietnia 2018 na 05:45
A rzecznik otop nadal łga i łga. Jak można tyle kłamac? Co portal, to coraz lepsze słowa. Czy ta kobieta posiada jakieś wykształcenie? Czy tylko umie gapić się w komputer i gadać bzdury. Czy w tej instytucji pracuje chociaż jedna kompetenta i myśląca osoba?! Czy ktokolwiek znich ma jakieś podstawy na tematy związane z hodowlą? Zgraja kłamców.
Justyna temu
12 kwietnia 2018 na 14:28
Nie padł w nocy tylko późnym popołudniem , o jednego jeszcze obawialiśmy się ze odejdzie właśnie w nocy młody odsadek , powalczył troszkę o siebie co jakiś czas prowokowalismy go do chodzenia , dał radę i dziś od rana zaczął jeść powinno być dobrze . W tym czasie jest około 13 zagrożonych koni lecz nie w tragicznym stanie . Jeżeli ludzią z zewnatrz nie przyjdzie do głowy dokarmiać tych koników powinny wszystkie dojść do siebie. .
Pat temu
12 kwietnia 2018 na 11:25
No wzruszyłam się. Brawo Prezydent Miasta ! To wspaniała wiadomość. Teraz tylko żeby ci pobliscy gospodarze nie wykorzystali sytuacji i nie sprzedali koników handlarzowi lub do rzeźni.