Coraz głośniej mówi się o ograniczeniu ruchu kołowego w dzielnicy nadmorskiej u naszych zachodnich sąsiadów. W Ahlbecku obowiązuje zakaz wjazdu na ulicę sąsiadującą z promenadą. Jednak także po polskiej stronie wyspy Uznam, ruch samochodowy zaczyna także być problemem.
Jak zatem odciążyć ruch w dzielnicy uzdrowiskowej? Rozwiązaniem mógłby być parking wielopoziomowy, jednak na wybudowanie takiego nie ma chętnych inwestorów. Tymczasem z roku na rok jest coraz trudniej nie tylko znaleźć miejsce postojowe, ale także swobodnie przejechać.
– Uważam, że powinno zamknąć się ulicę Uzdrowiskową od Chrobrego do Trentowskiego dla ruchu samochodowego. Podobny los powinien spotkać ul. Żeromskiego. Powinno umożliwić się jedynie wjazd dla miejskich autobusów, taksówek i autokarów na czas wysadzenia turystów, a także dostawców. To by odciążyło tę część miasta – uważa pan Waldemar.
Na powyższym zdjęciu widać, że w przypadku wysadzania turystów z autokaru, pozostałe samochody mają problem z przejechaniem. Kierowcy złoszczą się i narzekają, że bardzo ciężko jest przejechać nie tylko w szczycie sezonu, ale także poza nim.