Do tej pory z ochrony prewencyjnej służb specjalnych korzystano przy prywatyzacji i przy wielomilionowych przetargach. „Tarczę antykorupcyjną” wykorzystywano przy budowie „Orlików”, zakupie lekarstw, przetargach na systemy informatyczne dla instytucji. Radni SLD chcą, aby z podobnego mechanizmu kontroli skorzystano przy budowie tunelu pod Świną.
Joanna Agatowska podczas poniedziałkowej konferencji prasowej zapowiedziała, że złoży na ręce Prezydenta Świnoujścia wniosek w tej sprawie podpisany przez radnych SLD.
– Obawiamy się, aby w inwestycji, przy której występują podmioty z zagranicy, nie doszło do zatrzymania, ale przede wszystkim, abyśmy my mieszkańcy i radni, mieli przekonanie, że to postępowanie publiczne na ogromne pieniądze jest prowadzone w sposób prawidłowy – powiedziała J. Agatowska.
Specyfiką „Tarczy antykorupcyjnej” jest jej profilaktyczny charakter, bowiem służby w ramach rutynowej realizacji swoich ustawowych obowiązków dążą przede wszystkim do zgromadzenia dowodów uprzednio popełnionych przestępstw. W ramach „Tarczy antykorupcyjnej” chodzi przede wszystkim o zapobieganie przestępstwom, a ewentualna waloryzacja procesowa zgromadzonych informacji ma następować dopiero w przypadku niepowodzenia działań profilaktycznych.
㞢 㐃 㐅 ㄠ ᘝ 〄 temu
13 lutego 2018 na 12:31
Haa Haa, ktoś w to wierzy, to jest naiwnym frajerkiem.
Ci, co niby będą pilnować sami wezmą . . .