Decyzja o codziennym kursowaniu trzeciego promu na przeprawie „Warszów” zdecydowanie ograniczyła kolejki oczekujących mieszkańców. Kierowcy pamiętają, gdy w godzinach szczytu czekali nawet po 40 minut. Teraz przeprawiają się niemal od razu. To usprawnienie niestety nie jest darmowe. Oprócz kosztów eksploatacji promów, trzeba zapłacić załodze za pracę.
– Miesięczny koszt włączenia do eksploatacji trzeciego promu Bielik wynosi około 160 tysięcy złotych. W skali roku będzie to łączna kwota oscylująca w granicach 2 milionów złotych – informuje Robert Karelus z magistratu
Jak informują miejscy urzędnicy, miasto w miarę możliwości i posiadanych środków, do czasu wybudowania stałej przeprawy łączącej wyspy Uznam i Wolin, stara się zapewnić każdego roku komfort przeprawy, poprzez skrócenie czasu oczekiwania na prom.
W przypadku trzeciego promu na przeprawie Warszów, chociażby w weekendy, Żegluga Świnoujska zachowuje elastyczność, włączając go, gdy zachodzi taka konieczność.
Ech temu
13 lutego 2018 na 06:02
Idą wybory
lokalny temu
12 lutego 2018 na 20:33
Oj Anonim,,,niestety nie zrozumiałeś celu wprowadzenia trzeciego promu. To że kursują prawie na pusto oznacza ze problem rozwiązano i nie ma kolejek.
Anonim temu
12 lutego 2018 na 15:40
Dobrze, że miasto na to stać. Koszt może niemały ale komfort życia znacznie się poprawił.
Bart temu
12 lutego 2018 na 12:39
To powinno być wprowadzone już kilka lat temu. Bez względu na koszta.
Anonim temu
12 lutego 2018 na 11:22
Zupełnie nie potrzebny koszt .Promy pływają na pół pusto.
mietus temu
12 lutego 2018 na 16:01
Chyba był pustyjak ruszał do eksploatacji baranie
mieszkaniec temu
13 lutego 2018 na 09:37
Człowieku czy ty jesteś w wersji z mózgiem.Takim jak ty jest ciągle zle jakie by nie pływały będzie nie dobrze.Pusty to ty jesteś jak bęben.